Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez opłat przyłączeniowych

EKT
Przez wiele lat praktykowano zasadę pobieranie opłat przyłączeniowych, co traktowano jako udział mieszkańców w tych inwestycjach komunalnych. Rady podejmowały uchwały o wysokości opłat, jakie właściciele posesji zobowiązani byli uiścić do gminy. Za włączenie się do wodociągu płacono od tysiąca do 2,5 tys. zł, a za kanalizację od 2 tys. do 4 tys. zł.

Za wodociągi i kanalizację

Rady gmin wycofują się z nieprawnego pobierania opłat za przyłącza do gminnych wodociągów i sieci kanalizacyjnych.

Pobieraniem opłat najczęściej zajmowały się społeczne komitety wodociągowo-kanalizacyjne. Często mieszkańcy wpłacali je w wielu ratach przez kilka lat. System był tak trwały, że niektóre banki udzielały im niskooprocentowanych pożyczek na ten cel. Ich wpłaty traktowano jako dochody gminy i przeważnie przeznaczane były one na opracowanie dokumentacji technicznej. Jednak okazało się, że gminy nieświadomie robiły to bezprawnie i teraz wycofują się z podjętych decyzji o obligatoryjnych opłatach.
Na ostatniej sesji Rady Gminy w Michałowicach radni uchylili uchwałę podjętą w tej sprawie w 2003 r., ustanawiającej 2,5 tys. zł za przyłączenie się do wodociągu, a 3,5 tys. zł - do kanalizacji.
- Podstawę dorezygnacji zpobierania opłat przyłączeniowych stanowi wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego sprzed ponadpięciu lat, mówiący jednoznacznie onieprawnym pobieraniu przez gminy pieniędzy zaprzyłącza wokreślanych przez nie kwotach. Właściciel posesji może być jedynie obciążony rzeczywistymi kosztami przyłączy do__sieci, budowy studniwodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego dolokalizacji głównego wodomierza iurządzenia pomiarowego - tłumaczy wójt Michałowic Antoni Rumian.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że niektóre gminy, aby zrekompensować mniejsze wpływy z tego tytułu, podniosą ceny opłat za wodę i odprowadzanie ścieków. Natomiast na pewno nie zdecydują się na zwrot już pobranych pieniędzy. Bo, po pierwsze, nie przewidziały tego w swoich budżetach, a kwoty mogą być znaczące, po drugie, bo bardzo trudno byłoby obliczyć, ile naprawdę należałoby zwrócić każdemu mieszkańcowi, zwłaszcza tym, którzy opłaty uiszczali w ratach przez wiele lat.
(EKT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski