Bez Przeboju, ale z przebojami

Unia Tarnów – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

Dzisiaj o godz. 15 tarnowianie rozpoczną mecz, bez udziału publiczności, z niżej notowanym zespołem KSZO.

– Po raz pierwszy w karierze trenerskiej prowadzona przeze mnie drużyna rozegra mecz bez widzów. Jeśli chodzi o aspekt sportowy, to chcemy pokazać ładną dla oka i skuteczną piłkę. Zespół jest dobrze przygotowany i wierzę, że potwierdzi to na boisku – podkreślił trener Unii Michał Szymczak.

Spośród trójki nowych graczy „Jaskółek” wczoraj po południu do gry zgłoszony był tylko Łukasz Lisak. Na rejestrację czekali natomiast Daniel Mikołajczyk i Piotr Drozdowicz.

Wisła II Kraków – Beskid Andrychów

W Krakowie zagrają – bez udziału publiczności – sąsiedzi w tabeli. Wyżej sklasyfikowani są andrychowianie, ale mają tylko punkt przewagi. Dziś (godz. 15) andrychowianie będą walczyć nie tylko o punkty czy dobry start w rundzie wiosennej.

– Chcemy wreszcie wygrać na wyjeździe, bo do tej pory nam się to nie udało – przypomina Krzysztof Wądrzyk, trener Beskidu. – Na obcych boiskach zdobyliśmy tylko punkt, co jest najgorszym wynikiem w lidze. Jeszcze trochę i zaczniemy mieć z tego powodu kompleksy.

Tuż przed ligą andrychowianie przegrali z Podbeskidziem 0:2. – Mecz pokazał, że zespół fizycznie jest dobrze przygotowany do rozgrywek. Trzeba tylko dyscyplinę taktyczną przekuć na gole – podkreśla trener Wądrzyk.

Korona II Kielce – Soła Oświęcim

Będącą trzecią siłą rozgrywek Soła zagra dzisiaj (godz. 15) na boisku dwa miejsce niżej sklasyfikowanych rezerw Korony. – Nigdy nie wiadomo, jakie wsparcie rywale dostaną z __pierwszego zespołu _– analizuje Sebastian Stemplewski, trener zespołu z Oświęcimia. – _Jesienią wygraliśmy 4:1, ale nie sugerowałbym się tamtym wynikiem.

Trener Stemplewski cieszy się z powrotu do składu Jakuba Jamroza. Wykluczony jest z kolei występ Artura Czarnika.

Granat Skarżysko-Kamienna – Górnik Libiąż

W Górniku z nadzieją oczekują inauguracji rundy, choć jutro (godz.15) przyjdzie mu stawić czoła wiceliderowi tabeli. – Kadrę mamy może skąpą, ale całkiem niezłą _– uważa Rafał Szkółka, kierownik drużyny Górnika. – _Obronę mamy solidną, a to jest najważniejsze. W drugiej linii doskonale rozumieją się Artur Szlęzak z __Tomaszem Baligą. Pozyskanie tego drugiego było trafionym posunięciem.

Podczas gierki wewnętrznej kontuzji nabawił się Łukasz Grabowski, więc jego udział w pierwszym meczu jest niemożliwy.

Wisła Sandomierz – Poprad Muszyna

Broniący się przed spadkiem Poprad będzie jutro o godz. 15 gościem Wisły, która w rundzie jesiennej u siebie spisywała się słabo (tylko 3 zwycięstwa, 1 remis i aż 5 porażek). – Wisła z jesieni a obecna Wisła to dwie różne drużyny. Tę dziesiejszą poprowadzi do __boju Mariusz Kukiełka (były gracz m.in. Siarki Tarnobrzeg, Amiki Wronki, Wisły Kraków i Energie Cottbus wzmocnił Wisłę zimą – przyp.). _Doszli do niej także dwaj czy trzej zawodnicy Siarki. __Chcielibyśmy jednak przywieźć conajmniej punkt _– mówi nowy trener Popradu Marek Górecki. Naderwania torebki stawowej doznał obrońca Popradu Andrzej Olbrycht i jutro nie zagra.

Wierna Małogoszcz - HAL-MONT BKS Bochnia

Jutro (godz. 15) zespół z Bochni zmierzy się na wyjeździe z mającą na koncie o trzy punkty mniej Wierną Małogoszcz.

– Pierwszy mecz rundy wiosennej jest dla nas wielką niewiadomą. Przede wszystkim dlatego, że w okresie przygotowawczym rozegraliśmy tylko trzy sparingi na naturalnej trawie. Mimo wszystko chcemy powalczyć i rozpocząć rundę od zdobyczy punktowej, która da nam pewien komfort psychiczny w tabeli – mówi trener zespołu bocheńskiego Marcin Manelski. Największym jego zmartwieniem jest absencja doświadczonego Marcina Motaka, który ze względu na operację kolana wiosną nie będzie grał.