Bez rządu walki ze smogiem nie wygramy

- PSL nie pozwoli rządowi PiS od problemu smogu uciec - mówił wczoraj w Krakowie prezes partii ludowej Władysław Kosiniak-Kamysz. - Odpowiedzialność za walkę ze smogiem nie może spoczywać tylko na samorządach. Musi się w nią włączyć polski rząd - podkreślał.

Lider PSL przedstawił założenia Narodowego Programu Antysmogowego. Ludowcy proponują dofinansowanie do wymiany pieców w wysokości do 75 proc. kosztów oraz 100 proc. dla najbiedniejszych, a także dotacje do ogrzewania przez 2 lata od wymiany starych instalacji. Chcą wprowadzenia restrykcyjnych norm dla emisji pyłu PM10 (25 mikrogramów w metrze sześciennym, gdy dziś dopuszczalny limit 50 mikrogramów) oraz norm dla pieców i węgla. Postulują również wprowadzenie dopłat do aut elektrycznych i darmową komunikację dla wszystkich po przekroczeniu poziomów alarmowych zanieczyszczeń. Uczniowie w najbardziej zagrożonych regionach dostawaliby darmo maski antysmogowe.

Nie wiadomo, ile tych postulatów znajdzie się w rządowym pakiecie. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski wierzy, że Rada Ministrów podejmie wreszcie ważne, ale i trudne decyzje. - Współczuję rządowi, bo z jednej strony musi coś zrobić, a z drugiej ma wielkie lobby węglowe - mówi prezydent Krakowa. Nadzieje na dobre decyzje dla Krakowa Jacek Majchrowski wiąże z tym, że po zapowiedzi premier Beaty Szydło na temat pakietu antysmogowego Ministerstwo Rozwoju poprosiło Urząd Miasta o przesłanie propozycji dotyczących działań na rzecz poprawy jakości powietrza.

Działacze Podhalańskiego i Nowotarskiego Alarmu Smogowego i Polskiej Zielonej Sieci zaprosili premier Szydło na wyjazdowe posiedzenie rządu do Nowego Targu, którego powietrze jest wyjątkowo mocno zanieczyszczone.