Uran parę lat temu podejmował już decyzję o wycofaniu się z rozgrywek. Po krótkiej przerwie w tym sezonie powrócił na ligowe boiska. Przygoda z limanowską B klasą trwała zaledwie pół roku. Przed rundą wiosenną podjęto decyzję o wycofaniu. Powodem jest zbyt wąska kadra zespołu.
- Wcześniej zawodnicy deklarowali, że chcą występować w rozgrywkach - mówi Wojciech Ślęzak. - Potem okazało się, że na spotkania przychodziło po ośmiu piłkarzy. W Łukowicy ciągle są drużyny juniorów, trampkarzy i kadetów. Można więc mieć na przyszłość pewne nadzieje. Wydaje mi się, że tutaj młodzież traktuje piłkę nożną przede wszystkim jako odskocznię od codziennych obowiązków. To ważna rola klubu, bo młodzież nie myśli o głupotach. W większości przypadków przygoda z piłką nożną w Łukowicy kończy się w momencie ukończenia przez młodych piłkarzy szkoły średniej i rozpoczęcia pracy zawodowej lub studiów. Zostaję w klubie, bo dobrze się w nim czuję. Lubię taką pracę z młodzieżą.
Boisko piłkarskie zostanie oddane do użytku za kilka miesięcy. Budowane jest w sąsiedniej miejscowości w Świdniku (w centrum Łukowicy nie było odpowiedniego placu, w którym mogłoby powstać boisko). Ogromny problem ma również limanowska B klasa. W lidze pozostało zaledwie sześć drużyn. Władze Limanowskiego Podokręgu Piłki Nożnej liczą jednak, że od przyszłego sezonu do rozgrywek zgłoszą się nowe drużyny. W przeciwnym razie będą duże problemy z rozpoczęciem zmagań ligowych.
(JABU)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?