Bez układu? Groźba Ghańczyków. Szansa Algierii.

W grupie G Niemcy grają z USA, a Ghana z Portugalią. Jeśli w tym pierwszym meczu padnie remis, obie drużyny wyjdą z grupy. Ale obie zapowiadają, że będą walczyć o zwycięstwo, które zapewni pierwsze miejsce w grupie i... uniknięcie w 1/8 finału MŚ najprawdopodobniej Belgii, uchodzącej za silniejszą od pozostałych trzech drużyn w grupie H.

Ghana lub Portugalia awansuje tylko wtedy, kiedy któraś z nich wysoko wygra, a Niemcy wysoko pokonają USA (albo USA rozgromi Niemców).

W ekipie Ghany panowała ostatnio bardzo napięta atmosfera. Piłkarze zagrozili nawet, że... nie wyjdą na boisko, jeśli na ich konto nie wpłynie startowe za udział w mundialu, które wynosi 75 tysięcy dolarów. Prezes Ghańskiej Federacji Piłkarskiej Ibrahim Sannie Saara zapewnił, że zawodnicy otrzymają zaległe pieniądze jeszcze przed spotkaniem z Portugalią.

Ta ostatnia jest w najtrudniejszej sytuacji, bo ma najgorszy bilans bramkowy, za czerwoną kartkę nie zagra Pepe, kontuzję leczy Fabio Coentrao i nie w pełni formy jest Cristiano Ronaldo, który wyznał: - Nigdy nie pomyślałem, że jedziemy do Brazylii po Puchar Świata. Od początku nie byliśmy faworytami, są lepsze zespoły od naszego. Musimy być pokorni i znać nasze możliwości.

W grupie H Belgia zagra z Koreą Płd., a Algieria z Rosją.

Korea Płd. awansuje, jeśli wygra wyżej niż Rosja z Algierią albo jeśli wygra minimum 3 lub 4 golami, a Rosja zremisuje z Algierią. To wydaje się mało prawdopodobnym scenariuszem, zwłaszcza po tym co Korea Płd. pokazała do tej pory.

Większe emocje zapowiadają się w tym drugim meczu. Algierię urządza nawet remis, ale pod warunkiem że Belgia nie przegra 3 golami lub wyżej. Rosja, chcąc awansować, musi zwyciężyć i też liczyć, że Koreańczycy nie wygrają zbyt wysoko.