Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez ułańskiej fantazji

Redakcja
Wczoraj zostały im postawione pierwsze zarzuty - poinformował płk Jan Madeja, nadzorujący postępowanie z ramienia Wojskowej Prokuratury Garnizonowej.

Dochodzenie w sprawie nocnej bójki żołnierzy z krakowskiej jednostki

 Żandarmeria prowadzi dochodzenie w sprawie bójki przy ul. Ułanów w Krakowie, w której uczestniczyli żołnierze z pobliskiej jednostki.
 Sprawa dotyczy wydarzeń z nocy 12 sierpnia, kiedy właściciele samochodu przyłapali na próbie włamania mężczyznę w mundurze ze stacjonującej obok jednostki. Po chwili płot jednostki przeskoczyli inni żołnierze, którzy pobili właściciela samochodu i inne osoby.
 Płk Madeja potwierdził tylko, że zarzuty stawiane są żołnierzom, odmówił jednak podania bliższych informacji w tej sprawie. - Będzie to możliwe po przesłuchaniu podejrzanych - wyjaśnił.
 Komendant oddziału Żandarmerii Wojskowej w Krakowie ppłk Waldemar Mich wyjaśnił, że nieudzielanie bliższych informacji spowodowane jest faktem, iż osoby przesłuchiwane sugerują się informacjami podawanymi przez media.
 - Zależy nam na dokładnym wyjaśnieniu sprawy i ustaleniu wszelkich szczegółów - zadeklarował ppłk Mich. Wyjaśnił, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż udział w bójce brało nie więcej niż 10-11 żołnierzy.
 We wtorek rzecznik krakowskiej policji poinformował, że policja zabezpieczyła na żądanie ekipy telewizyjnej - kręcącej dzień po bójce materiał filmowy w pobliżu jednostki - film, który chcieli skasować wartownicy.
 Dodał, że dowódca warty przesłuchany przez wezwaną policję wyjaśnił, iż ekipa telewizyjna złamała prawo, filmując obiekty wojskowe. Złożył on przy tym formalne zawiadomienie o popełnieniu przez ekipę przestępstwa.
 Zdaniem Grzegorza Labisia, niezależnego producenta telewizyjnego, interwencja policji uchroniła film przed zmazaniem.

(PAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski