- Została zabrana stamtąd w wieku 6 miesięcy, wraz z matką. Zaraz później obie kotki zachorowały i ponad dwa tygodnie spędziły w lecznicy. To były dwa tygodnie walki o ich życie: kroplówki i antybiotyki. Mama Basi umarła, a ona sama znalazła opiekę w domu tymczasowym, w którym obecnie przebywa - mówi wolontariuszka, która szuka dla kotki domu. - Basia jest jeszcze młoda, więc lubi się bawić i w tej zabawie broić. W pierwszym kontakcie z człowiekiem jest trochę płochliwa, ale to ona, spośród czterech kotów, które żyją pod jednym dachem, pierwsza wskakuje rano do łóżka i bardzo się tuli. Jest ciekawa wszystkiego, co nowe. Basia potrzebuje wyrozumiałego i troskliwego opiekuna. To kotka, która pokocha swojego człowieka, będzie za nim tęsknić. - Jeśli ktoś możesz dać Basieńce dom i opiekę, proszę o kontakt - apeluje wolontariuszka. Tel. 600-905-923, lub [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?