Więzienie dla niewinnych, skazanych za błędy człowieka. W betonowym boksie, zawsze przy samych kratach, siedzi średniej wielkości suczka. Wciska siwiejący pysk w metalowe pręty, pysk z bliznami po pogryzieniach. To Nina, około 11-letnia suczka, o smutnych oczach i takim spojrzeniu, jaki mają psy będące w schronisku bardzo długo. Psy, które nie mają już nadziei - mówi wolontariuszka, która pomaga bezdomnym zwierzętom. Ninka przebywa w tym smutnym miejscu od 2004 r. To już 6 lat, więcej niż połowę swojego dotychczasowego życia spędziła nie wychodząc z boksu, cierpiąc i tęskniąc za domem. Skazana na długie lata beznadziei, dalej kocha ludzi i stara się przy każdej okazji przytulać do wolontariuszy. Są to jedyne chwile, kiedy jest szczęśliwa. Ninka jest suczką średniej wielkości, łagodną, akceptującą inne zwierzęta, podobną do owczarka niemieckiego. Jest wysterylizowana. - Czy jest osoba, która pokocha Ninkę i da jej dom? Wierzymy, że komuś mocniej zabije serce, kiedy spojrzy na zdjęcie i przeczyta o jej cierpieniu i samotności - dodaje wolontariuszka. Jeśli ktoś może ją przygarnąć - proszony jest o kontakt; tel. 604-101-165.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?