Jeden Tomahawk kosztuje 1,4 miliona dolarów
Tomahawk mierzy 6,25 metra i waży 1452 kg. Głowica bojowa zawiera 454 kg materiałów wybuchowych. Naprowadzanie na cel odbywa się albo przez satelitę, albo radarowo. Lot odbywa się nisko - na wysokości 30-60 metrów. Pocisk osiąga prędkość przelotową 820 km/godz. i ma zasięg 1300 km lub 900 km. Rakieta nie należy do tanich - kosztuje 1,4 mln dolarów - wiele jej starszych egzemplarzy wymaga już modernizacji. Niedawno firma Rayethon zaproponowała US Navy kupno zmodernizowanej wersji pocisku za "jedyne" 569 tys. dolarów.
Nazwę Tomahawk znają wszyscy, którzy choć raz słyszeli doniesienia z walk nad Serbią. Tomahawk nie walczy jednak sam. Wspomagają go m. in. CALM (Conventional Air Launched Missiles - konwencjonalne rakiety odpalane z powietrza), wystrzeliwane z "latających fortec" B-52. Są to zmodernizowane rakiety nuklearne ALCM, w których zamiast głowicy atomowej umieszczono półtoratonowy (lub tonowy) ładunek odłamkowo-burzący. CALM ma zasięg 1000 km, dzięki czemu Amerykanie nie ryzykują utraty bombowców. W operacji Pustynny Lis użyto 90 takich rakiet. Amerykańskie lotnictwo nie może "szastać" CALM-ami; przed ostatnią operacją w Iraku posiadało ich tylko 200.
Podstawowym pociskiem do zwalczania obrony przeciwlotniczej wyposażonej w radary jest AGM-88 HARM (High Speed Anti Radiation Missile - pocisk antyradiacyjny dużej szybkości). Rakieta wykrywa cel emitujący fale radarowe, atakuje go (lecąc z prędkością ponaddźwiękową) i niszczy przy pomocy ładunku wybuchowego. HARM jest odpalany wyłącznie z myśliwców typu F-16C. Ma 4 metry długości i zasięg 48 km. Kosztuje 200 tys. dolarów.
Podstawowymi rakietami przeciwczołgowymi, używanymi m.in. przez śmigłowce bojowe, które być może NATO wkrótce wprowadzi do walki są: AGM-114 Hellfire (w tłumaczeniu: ogień piekielny) i BGM-71 TOW. Są to najlepsze bodaj rakiety tego typu na świecie, również sprawdzone w Pustynnej Burzy. Mają około półtora metra długości i zasięg odpowiednio 8 i 4 km. Hellfire naprowadza się na cel sam, wiązką lasera, natomiast TOW jest sterowany przez człowieka za pośrednictwem techniki telewizyjnej. (RS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?