Pierwszą konkurencją był test wiedzy. Były pytane m.in. o numery alarmowe. - Numer na pogotowie ratunkowe to 999. Wiem, bo uczyłam się tego w szkole - mówiła 9-letnia Gabrysia Gorczyńska, która wśród dzieci starszych zajęła pierwsze miejsce w ostatecznej klasyfikacji, po teście i zjeździe slalomem.
- Uczymy przez zabawę - mówiła nadkom. Izabela Ciarka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Wśród nagród były gry, elementy odblaskowe i słodycze. Każdy otrzymał Paszport "Bezpiecznego Narciarza" oraz kodeks z 10 regułami FIS, których należy przestrzegać na stoku.
Wśród młodszych zwyciężył 7-letni Jan Ligęza. Wyróżnienie dla najmłodszego uczestnika odebrał 5-letni Antoni Tlaga z Gdańska, który spędza tu ferie. Większość stanowili uczniowie z Małopolski, którzy ferie rozpoczną dopiero za tydzień. Wszyscy uczestnicy jeździli wczoraj pod okiem narciarskiego patrolu, który strzeże bezpieczeństwa na małopolskich stokach.
Policjanci, którzy widzieli już na stokach niejedno i interweniowali m.in. w przypadku bójek, mówią, że do najczęstszych przewinień narciarzy należą niedostosowanie prędkości do warunków na stoku i podjeżdżanie.To na co zwracają uwagę u dzieci, to jazda w kasku. Do 16. roku życia jest on obowiązkowy.
- W kasku jest dużo bezpieczniej. Nawet jak dziecko jeździ dobrze, to zawsze się może zdarzyć, że ktoś może w nie wjechać - mówił sierż. Piotr Warzecha z Komisariatu Wodnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?