Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezpieczne życie zająca. Gdzie możemy go spotkać?

Grzegorz Tabasz
Kilka razy jechałem rowerem przez las po zapadnięciu zmroku. W świetle majaczyły cienie dużych zwierzaków niespiesznie uciekających w gęstwinę. Były zbyt korpulentne jak na lisa i za małe na borsuka.

Do tego liczne, bo widywałem je co kilkadziesiąt kroków. Wreszcie przy pomocy solidnej latarki o dużej mocy zidentyfikowałem zwierzaki. To były zające. Śliczne, spasione szaraki.

Szukałbym ich raczej na kraju lasu, gdzie linia drzew graniczy z łąką czy polem uprawnym, ale w bukowym czy jodłowym lesie nigdy. Od myśliwych usłyszałem, iż jest to leśna podgrupa szaraków, która wybrała pobyt pod okapem drzew. Inne nadal mieszkają na otwartym terenie. Las jest bardziej bezpieczny.

Główni prześladowcy, czyli lisy, są mniej liczne pośród drzew. Bezpańskie psy raczej nie zapuszczają się w gęstwinę. Wreszcie przy takich upałach jak ostatnio, pośród drzew jest znacznie chłodniej niż na otwartej przestrzeni. Pewnie zapytacie o polowania.

I tu zaskoczenie: łowy na zające zostały praktycznie wstrzymane. Po wielkim załamaniu populacji cztery dekady temu myśliwi hodują i wypuszczają szaraki. O strzelaniu, póki co, nie ma mowy.

WIDEO: Dzieci mówią jak jest

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski