Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezpłatne bilety także dla siódmych i ósmych klas?

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
Czy siódmo- i ósmoklasiści też będą jeździć za darmo? Władze miasta mają rok na podjęcie decyzji
Czy siódmo- i ósmoklasiści też będą jeździć za darmo? Władze miasta mają rok na podjęcie decyzji Fot. Anna Kaczmarz
Transport. Reforma edukacji będzie miała konsekwencje finansowe dla krakowskiej komunikacji miejskiej.

Jeszcze nie weszła w życie uchwała o darmowej komunikacji dla uczniów szkół podstawowych, a już pojawiły się wątpliwości, czy nie powinna być zmieniona. Przyczyną jest zaplanowana przez rząd likwidacja gimnazjów. Od 2017 roku powrócą więc ośmioletnie szkoły podstawowe.

- Uchwała Rady Miasta została przyjęta w marcu tego roku. Zgodnie z nią od 1 września uczniowie krakowskich klas 1-6 będą mogli za darmo jeździć po mieście tramwajami i autobusami. Nie wiemy jeszcze, czy można tą uchwałą od 2017 roku objąć również siódmo- i ósmoklasistów - mówi Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Urzędnicy zlecą w tej sprawie analizę prawną, ale także policzą koszty. Objęcie darmową komunikacją dodatkowych dwóch roczników może okazać się bowiem kosztowniejsze niż taki prezent podarowany młodszym klasom.

Wynika to z faktu, że dzieci z podstawówek zazwyczaj wpisywane są do najbliższych szkół, gdzie na piechotę odprowadzają ich rodzice. Do krakowskich podstawówek uczęszcza w sumie 42,3 tys. dzieci, a bilety okresowe ma tylko 5,5 tys. z nich. Z kolei gimnazjaliści o wiele częściej sami dojeżdżają komunikacją miejską.

1 września w Krakowie w samorządowych gimnazjach naukę rozpocznie 12,1 tys. uczniów. Ilu z nich ma bilety abonamentowe? - Na razie nie mamy żadnych wyliczeń. Umówiliśmy się, że ZIKiT zajmie się tym po ŚDM. Do końca wakacji powinniśmy już mieć dane - zapewnia Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa.

Darmowe przejazdy komunikacją miejską dla uczniów to jedno z haseł wyborczych PiS z ostatnich wyborów samorządowych. Kraków jest jednak jednym z nielicznych miast w Polsce, gdzie udało się je wprowadzić w życie. Tuż przed wakacjami radni PiS zapowiadali, że w przyszłym roku chcieliby poszerzyć ten przywilej też o gimnazja. Przeciwny temu był wtedy prezydencki klub Przyjazny Kraków w Radzie Miasta Krakowa. - Powinniśmy gimnazjalistów uczyć, że nie wszystko jest za darmo, że trzeba mieć bilet i go kasować - mówił wtedy Rafał Komarewicz, przewodniczący klubu Przyjazny Kraków. Teraz stanowisko klubu uzależnia od wyliczeń kosztów. - Cały program darmowej komunikacji traktujemy jako pilotażowy: od września do końca grudnia. Dopiero pod koniec tego roku okaże się, czy się sprawdza i czy warto go poszerzać o kolejne grupy - twierdzi Komarewicz.

Radni PiS mają jednak nadzieję, że nie skończy się na pilotażu. - Mamy zapewnienie prezydenta Jacka Majchrowskiego, że pieniądze na darmowe bilety dla szkół podstawowych będą co roku automatycznie wpisywane do budżetu miasta - mówi Mirosław Gilarski z PiS, jeden z autorów uchwały w sprawie darmowego biletu dla uczniów.

Jego zdaniem nie powinno być także żadnych wątpliwości, czy darmowe bilety powinny przysługiwać wszystkim uczniom zreformowanej, ośmioletniej podstawówki. - Dla nas to było od początku jasne, że jeśli znikną gimnazja, to z darmowych biletów będą korzystać wszyscy uczniowie szkoły podstawowej - twierdzi Gilarski.

Od września bez biletu będą mogli jeździć uczniowie wszystkich krakowskich szkół podstawowych, nawet jeśli mieszkają w innych miejscowościach. Rodzice zaoszczędzą średnio 47 zł miesięcznie, czyli tyle, ile kosztuje miesięczny ulgowy bilet na wszystkie linie w Krakowie. Bezpłatne bilety mają obowiązywać do 30 czerwca, także w weekendy. Uczniowie będą musieli płacić za przejazdy tylko w wakacje.

Bezpłatna komunikacja dla klas 1-6 ma kosztować budżet Krakowa 2,7 mln zł rocznie. Na tę kwotę składają się utracone dochody z biletów okresowych (1,1 mln zł) oraz z biletów jednorazowych (1,6 mln zł).

Na początku lipca radni poszerzyli przywilej darmowej komunikacji też o dzieci 5- i 6-letnie. Od dawna bez biletu mogą jeździć maluchy do 4. roku życia. Aby korzystać z nowych przepisów, nie trzeba mieć żadnego zaświadczenia. Wszystkie dzieci od urodzenia do czasu rozpoczęcia obowiązku szkolnego będą podróżować na podstawie ustnego oświadczenia rodzica lub opiekuna. A uczniowie podstawówek na podstawie ważnej legitymacji.

W praktyce nowy przywilej od 1 września obejmie tylko rodziny z jednym lub dwójką dzieci. Te, gdzie jest ich więcej i tak już korzystają z darmowej komunikacji w ramach Krakowskiej Karty Rodzinnej 3+.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski