Oglądałam filmy nakręcone w przejściowych obozach lub np. na dworcu i przypomniała mi się opowieść mojej ciotki z czasów II wojny światowej. Ciotka była szykowną, elegancką warszawianką, żyjącą w dość cieplarnianych warunkach jako córka tzw. prywatnej inicjatywy. Niemcy zgarnęli ją wraz z wieloma innymi osobami z ulicy, gdy wracała do domu i zawieźli wprost do obozu pracy w Niemczech.
Ciotka opowiadała mi potem, że w tych nieludzko zatłoczonych salach pełnych kobiet rozlegały się płacze, jęki, narzekania, skargi. Kobiety poddawały się nieszczęściu, lękowi, rozpaczy. Słabły.
Ale coś się jednak zmieniło – a było tak: Ciotka została zabrana w plisowanej spódnicy i w białej bluzce. Wyobraźcie sobie Państwo, że z mizernej porcji wody „kradła” sobie samej ociupinę i prała kołnierzyk bluzki, a na noc wkładała pod siennik, by się wyprasował. Rano wyglądała więc schludnie, czysto.
Tymczasem inne więźniarki nie dbały o siebie, były zapuszczone, nawet brudne, bo wydawało się im, że przecież „jakie to może mieć znaczenie w ich obecnej sytuacji?”. Ale zobaczywszy starania ciotki i jej postawę „z podniesioną głową”, z wolna zaczęły ją w tym dbaniu o swój wygląd naśladować. I może to dzisiaj wydawać się niewiarygodne, ale to je wzmocniło, odzyskały minimum godności, pewności siebie, a z czasem nawet uśmiech.
W naszej rodzinie opowiada się o tym, jak to ciotka „przeżyła obóz i okupację w białej bluzce”, co ewidentnie symbolizuje jej kobiecą mądrość i dzielność.
Postanowiłam Państwu opowiedzieć tę rodzinną historię, bo myślę, że nawet w najtrudniejszych chwilach, w poczuciu największego upokorzenia, można ustalić jakieś zasady wspólnego życia, pomocne do utrzymania godności, do przetrwania, a byle drobiazg może być w takim działaniu inspiracją.
Natomiast pomocna może być w tym właśnie kultura, podobnie jak religia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?