Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biała bluzka

Zofia Gołubiew
Drobiazgi kultury. Szanowni Państwo, jak tu rozmawiać o drobnych sprawach kultury, gdy wszędzie dookoła natykamy na obrazy i informacje dotyczące dziesiątków tysięcy uchodźców, poszukujących przede wszystkim pokoju i bezpieczeństwa? Na widok niektórych zdjęć, szczególnie epatujących ludzkim nieszczęściem i dramatyczną determinacją, „milkną muzy” – mówienie o kulturze wydaje się wręcz niewłaściwe. Czy rzeczywiście?

Oglądałam filmy nakręcone w przejściowych obozach lub np. na dworcu i przypomniała mi się opowieść mojej ciotki z czasów II wojny światowej. Ciotka była szykowną, elegancką warszawianką, żyjącą w dość cieplarnianych warunkach jako córka tzw. prywatnej inicjatywy. Niemcy zgarnęli ją wraz z wieloma innymi osobami z ulicy, gdy wracała do domu i zawieźli wprost do obozu pracy w Niemczech.

Ciotka opowiadała mi potem, że w tych nieludzko zatłoczonych salach pełnych kobiet rozlegały się płacze, jęki, narzekania, skargi. Kobiety poddawały się nieszczęściu, lękowi, rozpaczy. Słabły.

Ale coś się jednak zmieniło – a było tak: Ciotka została zabrana w plisowanej spódnicy i w białej bluzce. Wyobraźcie sobie Państwo, że z mizernej porcji wody „kradła” sobie samej ociupinę i prała kołnierzyk bluzki, a na noc wkładała pod siennik, by się wyprasował. Rano wyglądała więc schludnie, czysto.

Tymczasem inne więźniarki nie dbały o siebie, były zapuszczone, nawet brudne, bo wydawało się im, że przecież „jakie to może mieć znaczenie w ich obecnej sytuacji?”. Ale zobaczywszy starania ciotki i jej postawę „z podniesioną głową”, z wolna zaczęły ją w tym dbaniu o swój wygląd naśladować. I może to dzisiaj wydawać się niewiarygodne, ale to je wzmocniło, odzyskały minimum godności, pewności siebie, a z czasem nawet uśmiech.

W naszej rodzinie opowiada się o tym, jak to ciotka „przeżyła obóz i okupację w białej bluzce”, co ewidentnie symbolizuje jej kobiecą mądrość i dzielność.

Postanowiłam Państwu opowiedzieć tę rodzinną historię, bo myślę, że nawet w najtrudniejszych chwilach, w poczuciu największego upokorzenia, można ustalić jakieś zasady wspólnego życia, pomocne do utrzymania godności, do przetrwania, a byle drobiazg może być w takim działaniu inspiracją.

Natomiast pomocna może być w tym właśnie kultura, podobnie jak religia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski