Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białe i czerwone róże. 6. Brygada w hołdzie spadochroniarzom generała Sosabowskiego [ZDJĘCIA]

(SUB)
kpt. Marcin Gil/6.BPD
Wojsko. Podobnie jak przed laty, tak i w miniony weekend krakowscy spadochroniarze wylądowali pod Driel w Holandii w symbolicznym desancie upamiętniającym 71. rocznicę operacji „Market-Garden”. Ośmiuset żołnierzy – także z Belgii, Holandii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii - oddało w ten sposób hołd brytyjskim i polskim spadochroniarzom walczącym przed laty w okolicach Arnhem.

Polski desant na historycznym zrzutowisku 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej generała Stanisława Sosabowskiego był jednym z pięciu zrzutów zaplanowanych podczas rocznicy operacji „Market-Garden”.

Choć podobnie jak w 1944 r. pogoda znacznie utrudniła przeprowadzenie desantu, to jednak skoki spadochronowe wykonano w dwóch miejscach, które w sposób szczególny zapisały się nie tylko w historii II wojny światowej, ale także kultury popularnej.

Pierwszy zrzut wykonano na zrzutowisko Houtdorperveld znane z kadrów filmu „O jeden most za daleko”. Dzień później żołnierze lądowali na wrzosowiska Ginkel Heath w pobliżu Ede czyli historycznym zrzutowisku brytyjskiej 1. Dywizji Powietrznodesantowej.

Co ciekawe, 60 żołnierzy z Belgii, Niemiec, Holandii i Wielkiej Brytanii wykonało skok na polskich spadochronach AD-95.

Pogoda nie przeszkodziła w zrealizowaniu innego elementu upamiętniającego walki toczone w bitwie o Arnhem – 17-kilometrowego marszu ze zrzutowiska Ginkel Heath/Ede do mostu noszącego dzisiaj imię legendarnego brytyjskiego dowódcy spadochroniarzy Johna Frosta (tego mostu, który 71 lat temu okazał się być „za daleko”).

Ukoronowaniem tegorocznych obchodów były uroczystości na Placu Polskim w Driel, będące hołdem dla 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej gen. Sosabowskiego oraz podkreśleniem zrodzonych wtedy, a trwających do dzisiaj niezwykle silnych więzi pomiędzy mieszkańcami tego miasta a polskimi żołnierzami. Szczególnie widać to po szacunku okazywanym uczestniczącym w tegorocznych obchodach czterem weteranom – spadochroniarzom, ale także wielu przyjaznych gestach, z jakimi spotykają się także żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej.

- Polacy walczyli „za wolność naszą i Waszą”. Wy odpowiedzieliście na krew i pot polskiego żołnierza bezprzykładna wdzięcznością i uporczywą pamięcią. W imieniu władz Rzeczpospolitej Polskiej i narodu polskiego dziękuję Wam za to – podkreślał w swoim przemówieniu polski ambasador w Holandii Jan Borkowski.

Asystę honorową w czasie uroczystości wystawiła 6 Brygada Powietrznodesantowa, która dziedziczy tradycje bojowe spadochroniarzy gen. Sosabowskiego.

Żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej, na czele z dowódcą gen. Adamem Joksem, wzięli także udział w uroczystościach pod pomnikiem Airborne w pobliżu słynnego mostu w Arnhem, na zrzutowisku Ginkel Heath a także na Cmentarzu Wojennym w Oosterbeek. W wszystkich tych miejscach delegacja brygady złożyła wiązanki kwiatów oddając hołd żołnierzom biorącym udział w bitwie o Arnhem. W miejscu wiecznego spoczynku poległych w czasie operacji „Market-Garden” spadochroniarzy generała Sosabowskiego, na każdej mogile żołnierze położyli białą lub czerwoną różę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski