Na mapie, którą prezentował wczoraj na sesji Rady Powiatu komendant powiatowy miechowskich strażaków, st. bryg. Grzegorz Kosiński, widniały trzy białe plamy. Oznaczały one miejsca, do których ani strażacy zawodowi, ani druhowie z jednostek OSP zrzeszonych w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, nie mogą dotrzeć w czasie 15 minut.
Pierwsza z tych plam, największa, nie jest żadną nowością. To gmina Kozłów, która jako jedyna nie posiada na swoim terenie jednostki zrzeszonej w KSR-G. Poprzedni wójt Stanisław Pluta zapowiadał, że postara się doprowadzić do zmiany tej sytuacji, ale sztuka się nie udała.
- Rozmawiałem już na ten temat z nowym wójtem. Był zainteresowany i zapowiedział, że dołoży starań, by ta sprawa została załatwiona. Wstępnie mówiliśmy, że tą jednostką mogłaby być OSP Przybysławice. Tamtejsi druhowie mają starego jelcza pozyskanego z jednostki w Książu Wielkim. Problem w tym, czy jest tam odpowiednio wielu druhów chętnych do działania - przekonuje komendant Kosiński.
Wójt Kozłowa Jan Zbigniew Basa powiedział nam wczoraj, że gmina w swoim tegorocznym budżecie zabezpieczyła dodatkowe 20 tys. zł na poprawę stanu remizy w Przybysławicach. Taką samą kwotę zamierza pozyskać z programu Małopolskie Remizy. Z tym, co mają strażacy, uzbiera się prawie 45 tys.
- Liczymy, że gdy wyremontujemy remizę, poprawimy stan techniczny samochodu, to i młodzi ludzie będą bardziej chętni do działania w straży - zapowiada wójt.
Ale okazuje się, że nie tylko Kozłów jest dla strażaków miejscem trudnodostępnym. Podobna sytuacja panuje na wschodnich krańcach gmin Książ Wielki i Słaboszów. W pierwszej z nich do KSRG należą druhowie z siedziby gminy, w drugiej ochotnicy z Kaliny Wielkiej. To za mało. Dlatego komendant PSP chciałby do systemu włączyć dwie kolejne jednostki: z Książa Małego i Nieszkowa.
Zdaniem Grzegorza Kosińskiego, w obu przypadkach nie potrzeba wiele, by jednostki spełniły wymagania stawiane podczas przyjmowania do systemu. - Obie jednostki dysponują samochodami. W przypadku Książa Małego jest to pojazd wiekowy, który długo funkcjonował w straży państwowej.
Należałoby pomyśleć o jego wymianie, ale miejscowy wójt zadeklarował, że wystąpi o pieniądze na ten cel. Najważniejszym zadaniem będzie podniesie poziomu wyszkolenia ochotników, które w tej chwili pozostawia sporo do życzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?