Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Biało-czerwoni” nie uciekają przed fanami

Łukasz Madej
Siatkówka. – Sensacja to może za duże słowo, ale ludzie się dziwili, oglądali za siebie – opowiada Mariusz Szyszko, rzecznik polskiej reprezentacji siatkarzy, którzy od poniedziałku przebywają w Krakowie. W piątek i sobotę nasz zespół, w ramach Ligi Światowej, zmierzy się w Tauron Arenie Kraków ze Stanami Zjednoczonymi.

Nasi mistrzowie świata zatrzymali się w hotelu Andel’S, przy ulicy Pawiej. – _To żadna tajemnica. Przecież jak ktoś będzie chciał się dowiedzieć, gdzie jest drużyna, to i __tak się dowie _– zaznacza Szyszko.

Już we wtorkowy poranek kibice mogli spotkać kadrę na świeżym powietrzu pod Wawelem, gdzie odbył się rozruch.

– _Ci odważniejsi próbowali zaczepić zawodników, porozmawiać. Ogólnie jest miło. Atmosfera spokojna. Nie chowamy się przed __nikim _– zapewnia Szyszko.

Polacy do Krakowa, via Warszawa, przyjechali po podróży niemal przez cały świat. Bo najpierw walczyli w Chicago, potem wybrali się do Kazania, a w miniony weekend grali w Teheranie.

W sumie z sześciu tych starć (grupa B LŚ) wygrali trzy: dwa w Rosji i ostatnie w Iranie.

– _Bardzo cenne zwycięstwo, dzięki któremu wykonaliśmy duży krok w stronę igrzysk w Rio de Janeiro _– twierdzi rozgrywający Fabian Drzyzga. – _Był to nasz najlepszy mecz w tej edycji Ligi Światowej _– dodaje kapitan naszej reprezentacji Michał Kubiak.

Pierwszy raz w Tauron Arenie Kraków nasi zawodnicy trenowali we wtorkowe popołudnie. Na większe zwiedzanie stolicy Małopolski, czy w ogóle województwa, nie ma w zasadzie czasu, ale że właśnie we wtorek nie było zorganizowanej wspólnej kolacji, każdy mógł wyjść na miasto.

– _W Krakowie jest gdzie się wybrać, dlatego każdy znalazł dla siebie jakiś kąt. Mógł spokojnie odetchnąć, odpocząć _– przypomina Szyszko.

Wczoraj rano Polacy pracował na siłowni, a po południu ponownie udali się do Tauron Areny. Dziś wolny będzie poranek, a w południe część ekipy spotka się z mediami na tradycyjnej przedmeczowej konferencji prasowej.

Wśród naszych kadrowiczów nie ma Bartosza Bednorza, za to do drużyny po kontuzji dołączył Karol Kłos. Podobnie jak Artur Szalpuk i Dawid Konarski. Ci dwaj we wtorek wrócili z Baku, gdzie walczyli w ramach I Igrzysk Europejskich. I zajęli czwarte miejsce.

W Krakowie przebywa także jedna z naszych największych gwiazd, czyli Bartosz Kurek, który przyjechał nie w pełni zdrowia. Wczoraj miał już jednak pracować na pełnych obrotach.

Pod Wawelem są także Amerykanie. Siatkarze ze Stanów krakowski obiekt znają bardzo dobrze, bo przecież w trakcie ubiegłorocznych mistrzostw świata właśnie tutaj walczyli w pierwszej fazie turnieju. Mecze z USA zadecydują o tym, czy Polacy w połowie lipca zagrają w Final Six Ligi Światowej. Żeby tak się stało, wystarczy, że w dwóch najbliższych starciach zdobędą tylko dwa punkty.


Atakujący: Bartosz Kurek, Jakub Jarosz, Dawid Konarski. Rozgrywający: Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz.

Środkowi: Marcin Możdżonek, Mateusz Bieniek, Piotr Nowakowski, Karol Kłos, Andrzej Wrona.

Przyjmujący: Michał Kubiak, Mateusz Mika, Rafał Buszek, Artur Szalpuk.

Libero: Paweł Zatorski, Piotr Gacek.

Kadra Polski na mecze w Krakowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski