Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biały Dunajec marzy o stoku

Tomasz Mateusiak
Niebieska linia na mapie to lokalizacja planowanego wyciągu. Kolor czerwony to istniejące już stoki
Niebieska linia na mapie to lokalizacja planowanego wyciągu. Kolor czerwony to istniejące już stoki fot. UG Poronin
Turystyka. Pojawił się inwestor ze Stanów Zjednoczonych, który liczy na wybudowanie w 2018 roku wyciągu na osiedlu Gile w Białym Dunajcu. Nowa trasa narciarska na Podhalu ma być jedną z najdłuższych w Polsce. Górale są zachwyceni.

Gmina Biały Dunajec chce wyjść z cienia znajdujących się po sąsiedzku ośrodków turystycznych w Zakopanem czy gminie Bukowina Tatrzańska.

W wiosce, która dotychczas była tylko „noclegownią” dla turystów, ruszyły przygotowania do budowy dużego ośrodka narciarskiego. Ma się rozpoczynać na os. Gile i będzie się ciągnął w kierunku Leśnicy-Gronia. Stok może być jednym z dłuższych w kraju.

Wieś „noclegownia”

- Biały Dunajec żyje z turystów - nie ukrywa Anna Skupień, mieszkanka wsi. W tej miejscowości niemal co drugi dom to pensjonat z pokojami. We wsi brak jest atrakcji dla turystów i dlatego rzadko udaje się zapełnić wszystkie kwatery, chociaż noclegi są tanie, bo kosztują 20-25 zł za dobę. - Goście śpią u nas, a atrakcje oglądają w Zakopanem, Bukowinie lub Białce. Wkrótce ma się to zmienić, ponieważ atrakcje będą i u nas - cieszy się góralka.

Gmina chętnie pomoże

Informację o nowym wyciągu potwierdza wójt gminy Andrzej Nowak. - Plany budowy stacji są konkretne - mówi samorządowiec. Odbyły się już dwa spotkania, na których przedstawiciele inwestora spotkali się z urzędnikami i mieszkańcami wsi. Opowiadali o tym, co chcą zbudować i rozpoczęli rozmowy z właścicielami ziemi, którą muszą wydzierżawić pod przyszłą trasę.

- Wszystko wygląda obiecująco. Myślę, że są szanse, by stacja powstała - dodaje wójt. Zapowiada, że jeśli inwestor porozumie się z mieszkańcami, to on szybko określi warunki zabudowy na stoku. To istotne, bo gmina Biały Dunajec nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Wójt sprzyja inwestycji, gdyż stok pomoże w szybkim rozwoju wsi.

Dutki popłyną z Ameryki

Jak udało nam się ustalić, inwestorem wyciągu w Białym Dunajcu ma być Józef Galica, pochodzący z Małego Cichego biznesmen, na co dzień działający w Chicago. Prowadzi tam m.in. salę bankietową. Jest też dużym udziałowcem stacji narciarskiej w swej rodzinnej wsi.

- Można powiedzieć, że za zagospodarowanie stoku biorą się ludzie z doświadczeniem i odpowiednim kapitałem - cieszy się Wojciech Styrczula, architekt z Kościeliska i przedstawiciel Galicy w kraju. - Prowadzimy rozmowy. Jeśli uda się podpisać ze wszystkimi właścicielami umowy dzierżawy ich ziemi, to prace przy budowie stoku rozpoczęłyby się w 2017 roku i być może już na początku 2018 roku na stoku pojawiliby się pierwsi narciarze.

Planowana stacja w Białym Dunajcu miałaby do dyspozycji jeden z najdłuższych stoków narciarskich w Polsce. Zbocze opadające w kierunku Gilów ma około 1,5 km długości. Najdłuższy stok na Kotelnicy w Białce Tatrzańskiej jest o 200 m krótszy.

Choć przedstawiciel inwestora wypowiada się zachowawczo, wydaje się, że stok w Białym Dunajcu naprawdę ma spore szanse na powstanie.

- We wsi słychać tylko głosy zachwytu nad tym pomysłem. I nie widać osób, które mogłyby zablokować inwestycję - mówi Łukasz Gal, mieszkaniec Białego Dunajca-Gilów. Dodaje, iż wszyscy wiedzą, że jak powstanie stok, to będzie szansa na zarobek. Nie chodzi tu nawet o zyski z dzierżawy ziemi pod stok.

- Ludzie będą żyli z wynajmu noclegów czy też pobudują karczmy i restauracje. Przecież widzą, że w Białce się udało, więc sami też chcą takiego życia - zauważa Gal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski