O akcji policji przeprowadzonej w hotelu, w którym mieszka rosyjska ekipa, pisaliśmy TUTAJ. W skrócie: w ramach czynności, zleconych na wniosek prokuratury w Bolzano, przed godz. 6 funkcjonariusze weszli m.in. do pokoju zajmowanego przez Łoginowa, zabezpieczyli jego laptop i telefon.
28-letni Rosjanin, który był już zawieszony za doping (2014-2016), na MŚ w Anterselvie zdobył dwa medale - złoty i brązowy. W sobotnie popołudnie, niespełna 10 godzin po nieoczekiwanej wizycie policji, pobiegł na ostatniej zmianie w sztafecie. Gdy dobiegał do mety na 4. miejscu, z trybun dało się usłyszeć cichy pomruk.
Później Łoginow odpowiadał na pytania o wydarzenia z poranka. Gdy usłyszał - "Czy jesteś gotowy na to, że takie zdarzenia będą działy się do końca kariery", odparł: - Już mnie nic nie dziwi. Najwyraźniej oni starają się przyspieszyć proces zakończenia kariery. Jeśli tak ma być lepiej, to prawdopodobnie trzeba tak zrobić. Ja nie staję się młodszy. A komuś dzięki temu może być bardziej komfortowo. IBU najwyraźniej tego chce.
IBU, czyli Międzynarodowa Unia Biathlonu. Według rosyjskiej ekipy to jej przedstawiciele byli inicjatorami sobotniej porannej akcji.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?