Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Biblijna” powódź zalewa południe Anglii

Konrad Sobieszczański
Wielka Brytania. Powodziowa fala coraz bliżej Londynu. Zeszły miesiąc obfitował w opady największe od 317 lat, czego konsekwencją jest powódź, jakiej kraj nie widział od przynajmniej półwiecza.

Brytyjscy naukowcy są zdania, że kraj borykać się będzie z żywiołem jeszcze przez co najmniej 4 miesiące. I to bez względu na to, czy deszcze ustaną czy nie, gdyż drastycznie wzrosła objętość wód podziemnych.

Premier David Cameron określił powódź mianem „biblijnej” podczas przelotu śmigłowcem nad zalanymi terenami. Z jej powodu odwołał wizytę na Bliskim Wschodzie.

Do tej pory zalanych zostało około tysiąca domostw, w tym około 800 przy samej Tamizie.

Wielu Brytyjczyków pozostawiło swoje domy wraz z dobytkiem na łaskę żywiołu, gdyż woda podchodziła aż po dachy. Nieliczni, którzy nie zdecydowali się na ucieczkę, otrzymują potrzebne do życia środki drogą powietrzną.

Tymczasem eksperci przestrzegają ofiary powodzi przed czekającymi ich problemami psychicznymi w nadchodzących miesiącach. Sue Tapsell, dyrektor brytyjskiego Centrum Badawczego Zagrożenia Powodziowego na uniwersytecie Middlesex, oznajmiła, że „Odbudowa rzeczywistości takiej, jaką znaliśmy, może trwać bardzo długo. Normalną rzeczą może stać się oczekiwanie na powrót do domu nawet do roku, do tego dochodzi jeszcze utrata całego majątku”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski