Bibliotekarze i więźniowie

TARNÓW. Współpraca MBP i ZK

   Przed paroma laty oba tarnowskie Zakłady Karne (przy ul. Konarskiego i w Mościcach) zawarły z MBP stosowną umowę partnerską, porozumienie o wzajemnej współpracy. I można mówić o pierwszych korzyściach...
   Skazani pomagali już w remoncie pomieszczeń filii MBP przy ul. Romanowicza, montowaniu regałów na książki i tym podobnych pracach. W zamian wybrani więźniowie (warunkiem zasadniczym jest przestrzeganie regulaminu więziennego) uczestniczyli grupowo w wystawach organizowanych przez bibliotekę. Bardziej utalentowani brali udział w konkursach plastycznych. W filii MBP w Tarnowie-Krzyżu można było do niedawna podziwiać prace więźniów nadesłane na konkurs "Japońskie origami".
   - Staramy się też wspierać więzienną bibliotekę, nie tylko merytorycznymi radami. Zapraszamy na kiermasze taniej książki, gdzie za symboliczną złotówkę sprzedajemy nasze starsze książki wycofane z czytelni, po wcześniejszej selekcji. Do więziennego księgozbioru oddajemy je za darmo, przedstawiciel ZK może wybierać książki na kiermaszu nic nie płacąc - zwraca uwagę E. Rogozińska-Bień. Wypożyczamy też do więzienia filmy wideo i tzw. książki mówione na kasetach.
   Dyr. Jacek Matrejek zapewnia, że ceni sobie kontakty z biblioteką i innymi instytucjami kultury. - Dzięki nim więźniowie mają okazję obcować, od czasu do czasu, z interesującymi twórcami, zespołami. A to z pewnością wywiera na nich pozytywny wpływ, pokazuje, jak można spędzać wolny czas. Nasz pracownik k.o. utrzymuje kontakty np. z gminnymi ośrodkami kultury i stara się zapraszać do wizyt u nas. To dobry pomysł.
   W ostatnim czasie za murami tarnowskiego więzienia gościli na zaproszenie m.in. poeta, orkiestra dęta z Filipowic, grupa kolędnicza "Kumotry". Będą następni, Zakład Karny otwiera się na tego rodzaju kontakty.
tekst i fot. (mab)