Biednemu wiatr w oczy

Napastnik Iskry Piotr Maciesza (z lewej) kontra obrońca Kalwarianki Tomasz Pilch FOT. JERZY ZABORSKI

Iskra Brzezinka - Kalwarianka 0:3 (0:0)

0:1 Frączek 65, 0:2 Daniel 70, 0:3 Basista 80.

Sędziował: Arkadiusz Marek (Chrzanów). Żółte kartki: Malicki, Mateusz Mędrysa, Piotr Maciesza - Pilch, Nykiel. Widzów 50.

Iskra: Łaski - Zygmunt, Malicki, Mateusz Mędrysa, Błachut - J. Chowaniec, Ryś, Cienkosz, Skiernik (25 Czarnik) - Piotr Maciesza, Sieranc.

Kalwarianka: Wróblewski - Krzystek (70 Cygal), Pilch, Antonik, Nykiel - Burdek, Hobrzyk, Białek (65 Basista), Studnicki - Drobniak (60 Daniel), Frączek (70 Stelmach)

Gospodarze liczyli na pierwsze zwycięstwo na własnym boisku, ale rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te plany. Nie dość, że mieli tylko jednego rezerwowego, który szybko musiał wejść na boisko, to po kontuzji Bartłomieja Rysia grali właściwie w osłabieniu. Zawodnik, owszem, dotrwał na boisku do końcowego gwizdka sędziego, ale tylko spacerował, nie angażując się w walkę.

- Musieliśmy to wykorzystać. Widząc więc tę niecodzienną sytuację mającą swój początek w ostatnich fragmentach pierwszej połowy, zaraz po zmianie stron jeszcze bardziej podkręciliśmy tempo swoich akcji - tłumaczył Krzysztof Hajduk, trener kalwarian.

Na zdobycie gola przyjezdni czekali jednak do 65 min, kiedy po wrzutce Nykiela piłkę w polu karnym przegłówkował Burdek, a do siatki wepchnął ją Frączek. - Przy walce o górną piłkę Malicki został trafiony łokciem w twarz, co umknęło uwadze sędziego. Nie chce mi się mówić na temat ich pracy. Biednemu zawsze wiatr w oczy - westchnął Grzegorz Pławny, trener Iskry.

Potem kalwarianie wyprowadzili kontrę, przy której Daniel zademonstrował nieco swoich umiejętności technicznych. W sytuacji sam na sam trafił do siatki między nogami bramkarza.

Na koniec Basista przyjął piłkę na 25 m, nieco ją sobie podprowadził, by przymierzyć w górny róg.

Kto wie, jak potoczyłby się mecz, gdyby w 4 min gospodarze wykorzystali swoją szansę. Wówczas jednak Skiernik pogubił się w dryblingu.

JERZY ZABORSKI

D&R Unia Oświęcim - Brzezina Osiek 3:0 (1:0)

1:0 Głowacki 30, 2:0 Korba 70 karny, 3:0 Korba 90+1.

Sędziował: Sławomir Wiecheć (Wadowice). Żółte kartki: Śleziak, Bogdan. Widzów: 50.

D&R Unia: Kubas - Drobisz, Kabara, Kornaś, Flisek - Głowacki (53 Nowotarski), Jończyk, Zawadzki (46 T. Kocoń), Łukaszka (80 Barciak) - Korba, Boba (71 D. Chylaszek).

Brzezina: Flejtuch - Sporysz (75 M. Gros), Śleziak, Majda, Bernaś - Juras, Szczepaniak, Mikołajczyk, R. Gros (65 Walus) - Bogdan, Daniel Płonka.

Najpierw z wolnego trafił Głowacki, przenosząc piłkę nad murem. Potem karnego podyktowanego za faul Majdy na T. Koconiu na gola zamienił Korba i było po meczu.

  (ZAB)

Skidziń - CDO Izdebnik 5:1 (1:0)

1:0 Zięcina 20, 1:1 Bochnak 50, 2:1 Zarzycki 64, 3:1 Wójcikiewicz 70, 4:1 Makuch 75, 5:1 Wójcikiewicz 82.

Sędziował: Bartłomiej Gębala (Libiąż). Żółte kartki: Łabędź, Bochnak, Oremus, Dolny, Klimczyk (dwie). Czerwona kartka: Klimczyk (90). Widzów 150.
Skidziń: Marszałek (85 Błazenek) - Nalepa, Gajewski, Czapiewski, Zięcina - Zarzycki, Adamczyk, Barnacki, Parysz - Wójcikiewicz, Makuch

CDO: Hujdus - Burzyński, Oremus, Ziaja, Bochnak - Łabędź, Mikołajczuk, Larin (68 Burmer), Dąbrowski - Klimczyk, Dolny.

Po zagraniu z rogu i "główce" Zarzyckiego, gospodarze objęli ponowne prowadzenie, którego już nie oddali. Goście dużo dyskutowali, łapiąc kartki i ułatwiając miejscowym zadanie.   (ZAB)

Żarki - Babia Góra Sucha Beskidzka 2:2 (0:1)

0:1 Bałos 35, 1:1 Jesionowski 57, 2:1 Likus 67, 2:2 Żaczek 70.

Sędziował: Artur Borowski (Oświęcim). Żółte kartki: Wierzba - Mika, Krawczyk. Widzów: 250.

Żarki: Wiśniewski - Ł. Nędza II, Z. Horawa, Ł. Horawa, Wierzba - Piegzik, Majka (78 Gregorczyk), Jesionowski, Przebinda - Borowy (46 Likus), Janik (65 Szafran).

Babia Góra: Krawczyk - Głuc, Kudzia (46 Leśniak), Listwan, Magiera - Kociołek (85 Starowicz), Mika (70 Cichy), Żaczek, Bałos - Dyduch, Pacyga.

Wicelider uratował remis pozagraniu Leśniaka istrzale Żaczka. Piłkę meczową w90+2 min miał Cichy, ale przestrzelił z6 m.   (ZAB)

Soła Łęki - KS Chełmek 4:3 (2:3)

0:1 Magiera 12, 1:1 A. Żmuda 18, 1:2 Bąk 40, 1:3 Tekielak 43, 2:3 Daniel Wójcik 45, 3:3 Ryłko 63 karny, 4:3 K. Żmuda 72.

Sędziował: Maciej Lochert (Wadowice). Żółte kartki: Handy - Tekielak (dwie), Kantek. Czerwona kartka: Tekielak (80). Widzów 200.

Soła: Zemlak - Wróbel, Drabek (46 Dariusz Wójcik), Kozieł, D. Rusek - Pawłowski (46 Dusik), K. Żmuda (88 Lekki), Daniel Wójcik, Ryłko - A. Żmuda (90 R. Rusek), Handy.

Chełmek: Wojtków - Tekielak, B. Chylaszek, Kowalczyk, Kantek - Magiera (60 Kłapacz), Kulig, Kaczor, Cieciera (65 Kysiak) - Bąk, Cecuga (65 Kustra).

Wydawało się, że goście opanowali sytuację, ale w 45 min, po akcji Adama Żmudy, strzałem z woleja z 5 m kontaktową bramkę zdobył Daniel Wójcik. To był zwrotny punkt spotkania.

Po przerwie pełną pulę miejscowym zapewnił ich grający trener Kamil Żmuda, kończąc akcję Dariusza Wójcika i poprawiając niedokładność Adama Żmudy, któremu uciekła piłka.   (ZAB)

Cedron Brody - Zagórzanka 5:1 (1:0)

1:0 Wolski 42, 2:0 Wolski 68, 3:0 Wolski 75, 4:0 Płaczek 80, 4:1 Biesek 84 karny, 5:1 Wolski 90+3 karny.

Żółte kartki: Gębala, Kołodziej - Krawczyk. Czerwone: Baran (40), Krawczyk (79). Widzów 150.

Cedron: Barcik - Wyka, Gwiżdż, Gębala, Ćwiękała - H. Skiba (60 Wilk), K. Skiba (68 Płaczek), Łężniak, Kołodziej - Kurowski (80 Ziemla), Wolski.

Zagórzanka: Kozyra - Jarczyk, Pączkowski, Kadłuczka, Siłakiwicz - Paliwoda, Baran, Fiba, Krawczyk - K. Nędza, Biesek.

Zespół Cedronu po rezygnacji Pawła Wilka prowadził Grzegorz Barcik. Goście przyjechali "gołą" jedenastką, a gdy dostali czerwone kartki, o dobrym wyniku mogli tylko pomarzyć. Stąd też postrzelał sobie najlepszy strzelec Cedronu - Wolski.   (Żuk)

Skawa Wadowice - Jałowiec Stryszawa 0:0

Sędziował: Łukasz Dragan (Wadowice). Żółte kartki: M. Gaudyn, Pietraszewski, Jamróz Polus - Jodłowiec, Okrzesik. Widzów 150.

Skawa: Gawlik - Pietraszewski, Jamróz, Dyrcz, M. Gaudyn - P. Gaudyn, M. Skawina, J. Skawina - Kuzia (68 Mamcarczyk), Bober (46 Góralczyk), Polus.

Jałowiec: Kłapyta - Elżbieciak, Bach, Starowicz, Sermak (46 Okrzesik) - Kardaś, Pindel, Jodłowiec, Polak (82 Bachorczyk) - Świerkosz, Pietrusa.

Bramkarz wadowiczan Krzysztof Gawlik został kopnięty w głowę w 70 min. Dotrwał do końca meczu, zapewniając drużynie remis, ale po spotkaniu okazało się, że musi pojechać do szpitala.

(ŻUK)

Tempo Białka - Alwernia 4:2 (1:1)

0:1 Wantulok 20, 1:1 Puzik 35, 2:1 Owsiak 55, 3:1 Owsiak 65, 3:2 Lichota 78, 4:2 Urbański 90.

Sędziował Łukasz Korczyk (Oświęcim). Żółte kartki: Knapik, Dworniczek. Widzów 200.

Temo: Lis - Piotr Kozieł, Paweł Kozieł, Mentel (63 Urbański), Bielarz - Wnętrzak, Grabowski, Lemik (78 Ficek), Dybał - Puzik, Owsiak.

Alwernia: Zemirek - M. Siemek, Jajko, Knapik, Dworniczek - Fabiś (66 T. Siemek), Łukasik, Lichota, Wantulok - Burza, Koczwara.

Gospodarze wreszcie wygrali, ale nie przyszło im to łatwo. To Alwernia objęła prowadzenie za sprawą Wantuloka, a potem gdy przegrywała 1:3, zdobyła kontaktowego gola i do końca meczu było nerwowo.   (ŻUK)

  1.   D&R Unia   12   34   40-9

  2.   Babia Góra   12   26   28-10

  3.   Łęki (b)   12   22   30-16

  4.   Skawa   12   22   20-12

  5.   Kalwarianka   12   22   20-16

  6. Stryszawa   12   21   24-9

  7. Chełmek   12   21   28-16

  8. Białka (b)   12   18   30-21

  9. Skidziń   12   17   23-37

  10   Żarki (b)   12   15   21-25

  11. Brzezinka   12   12   15-23

  12. Osiek   12   11   7-17

  13. Alwernia   12   9   15-24

  14. Brody   12   9   17-28

  15. Zagórzanka   12   7   11-32

  16. Izdebnik   12   4   12-46

(ZAB)