Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biednemu wiatr w oczy

Tomasz Duda
Piłka nożna. III liga. Już w 8 min gospodarze mogli objąć prowadzenie, ale źle w piłkę trafił Artur Biały. W 15 min Łukasz Mikrut znakomicie zatrzymał strzał Jakuba Kapsy.

Wolania Wola Rzędzińska 0
KSZO 1929 Ostrowiec Św.1 (1)

Bramki: 0:1 Nogaj 33.
Wolania: Mikrut - FurmańskiI(86 Minorczyk), CabałaI, Bartkowski, Kubis - Tadel, Szczerba (64 Szkotak), K.Wilk, Mącior (78 Adamowski), Jaworski (64 Lubera) - Biały.
KSZO 1929: Mech - Barański, Łatkowski, Grunt, Stachurski - Mikołajek (86 Sady), Czajkowski, Nogaj, Sulima (90 Gardynik) - Dziadowicz (85 Kosowski), Kapsa (78 Stawiarski).
Sędziował: Paweł Kukla (Kraków). Widzów: 150.

Już w 8 min gospodarze mogli objąć prowadzenie, ale źle w piłkę trafił Artur Biały. W 15 min Łukasz Mikrut znakomicie zatrzymał strzał Jakuba Kapsy.

Bramkarz Wolanii spisał się bez zarzutu także w sytuacji, kiedy z dystansu uderzył Damian Nogaj. Chwilę później minimalnie obok bramki główkował Biały.

Niewykorzystana sytuacja szybko się zemściła. W 33 min po składnej akcji gola na 1:0 po podaniu Jakuba Sulimy zdobył Nogaj.

Wolania starała się odrobić straty, ale brakowało skuteczności. KSZO mogło wygrać wyżej, ale w 88 min w poprzeczkę trafił Michał Kosowski.

Zdaniem trenera
Bartosz Zołotar, Wolania:

- Przyszło nam grać z bardzo dobrze zorganizowanym zespołem, który w mojej ocenie wygrał to spotkanie zasłużenie.

Nie stworzyliśmy sobie wielu sytuacji, ale przy odrobinie szczęścia mogliśmy pokusić się o dobry wynik.

Martwi kontuzja Mąciora oraz kolejne wykluczenia za żółte kartki. Bienemu wiatr w oczy, a przed nami kolejny, trudny mecz z Garbarnią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski