Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biedronki z dostawą do domu

Grzegorz Tabasz
Archiwum
Za co lubimy nasze biedronki? Za nieopanowany pociąg do mszyc. Zaś mszyce to znienawidzony wróg każdego rolnika i ogrodnika.

FLESZ - Co posadzić, by nie podlewać

od 16 lat

Miłośnicy róż zapłaciliby każdą cenę za sposób na zlikwidowanie wrażych szkodników. I tu na scenę wkraczają usłużne biedronki.

Dorosła siedmiokropka wedle uczonych książek ma zjadać dziennie do 60 mszyc. Od początku maja do końca lipca, kiedy mszyce pojawiają się masowo kilkanaście chrząszczy może ocalić dorodny różany krzew. Jeszcze lepiej spisuje się potomstwo biedronek. W zależności od gatunku chrząszczyk składa do siedmiu setek jaj. Jedna larwa zje ze dwa tysiące mszyc w niecały miesiąc. Policzcie proszę, zyski z posiadania na własność tylko jednej biedronki siedmiokropki w ogrodzie.

Cały biznes ma jeden haczyk: trzeba jakoś zwabić czerwone chrząszcze na miejsce nim mszyce wykończą rośliny. Dla przyciągnięcia pożytecznych owadów powinno się utrzymywać miedze pełne dzikich roślin i ziół. Żyją na nich liczne gatunki mszyc, które zostawiają nasze rośliny w spokoju. Na nich z kolei żerują biedronki i gdy tylko w ogrodzie pojawią się zastępy wrażych szkodników mają parę kroków do suto zastawionego stołu.

Biedronki czy ich larwy można kupić. Z dostawą do domu. Uprzedzam: tanio nie będzie. Już znacznie lepiej poczekać na wizytę dzikich okazów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski