Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegi narciarskie. Pierwsze pucharowe punkty Polaków. Głównym celem mistrzostwa świata w Planicy

(k)
Izabela Marcisz podczas igrzysk w Pekinie
Izabela Marcisz podczas igrzysk w Pekinie Andrzej Banas / Polska Press
Rozpoczął się sezon w biegach narciarskich. Dla polskiej kadry nie będzie on łatwy, ale do maksimum chcą wykorzystać nowy regulamin - w tym roku punkty w Pucharze Świata otrzymuje pierwsza pięćdziesiątka, a nie jak do tej pory tylko trzydziestka.

Dzięki tej regulaminowej zmianie Izabela Marcisz dwukrotnie zapunktowała w dwóch pierwszych startach sezonu w fińskiej Ruce. W biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym zajęła 40. pozycję, natomiast na dystansie 20 km na dochodzenie była 27.

Druga z naszych reprezentantek - Monika Skinder zajęła na inaugurację sezonu 54. miejsce, a w biegu pościgowym nie wystąpiła. Obie Polki odpadły w eliminacjach sprintu: Skinder była 41., a Marcisz 49. Liderka naszej reprezentacji ma w klasyfikacji generalnej PŚ 41 punktów i zajmuje 49. pozycję.

W kadrze A, która jeszcze przed trzema laty liczyła dziesięć zawodniczek, ostały się dwie. Trenerem głównym jest Lukáš Bauer, a jego asystentem Jakub Sikora.

W kadrze B pod wodzą Martina Bajčičáka trenuje tylko Karolina Kukuczka. 22-letnia Magdalena Kobielusz, która uczestniczyła w zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie, na własną prośbę wypisała się z kadry i za własne środki przygotowuje się do startów z trenerem Tadeuszem Krężelokiem.

Wśród mężczyzn nadzieje wiążemy przede wszystkim z Maciejem Staręgą, który w pierwszym sprincie sezonu w Ruce zajął 11. miejsce. W eliminacjach miał 23. rezultat, w ćwierćfinale zajął dopiero czwarte miejsce, ale wywalczył awans jako jeden z dwóch tzw. szczęśliwych przegranych. W biegu półfinałowym był szósty.

Eliminacje przebrnął także Kamil Bury. W ćwierćfinale zajął ostatnie miejsce i został sklasyfikowany na 30. pozycji. Byłby zapewne wyżej, gdyby nie fakt, że na podbiegu upadł i złamał kijek.

Aż pięciu polskich biegaczy narciarskich wystąpiło w pierwszym biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym. Najlepszy z nich był właśnie  Kamil Bury, który jest sprinterem, ale i w biegach dłuższych czyni postępy, mimo że zajęte miejsce nie należy do eksponowanych. Na razie musiał zadowolić się 64. lokatą z niespełna 2-minutową stratą do zwycięzcy. Jego brat Dominik został sklasyfikowany na 67. pozycji, Staręga był 68., Robert Bugara 78., a Sebastian Bryja 79.

W biegu na dochodzenie na 20 km techniką dowolną jedyny startujący Polak, Dominik Bury, został sklasyfikowany na 51. pozycji ze stratą 3.22,6 do triumfatora Johannesa Hoesflota Klaebo z Norwegii. 

W klasyfikacji PŚ Staręga ma 60 pkt i jest 36., a Kamil Bury z dorobkiem 22 punktów zajmuje 60. pozycję.

Imprezą docelową dla naszych biegaczy są w tym sezonie mistrzostwa świata, jakie odbywać się będą na przełomie lutego i marca w Planicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski