Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BikeOne chce pieniędzy od miasta

JOA
KONTROWERSJE. Krakowska wypożyczalnia rowerów szuka sponsora na tegoroczny sezon i skarży się, że miasto nie chce dofinansować rozbudowy sytemu BikeOne. Władze Krakowa twierdzą, że zrobiły co do nich należało, a operator próbuje wymusić dotacje

Bezosobowa Wypożyczalnia Rowerów Miejskich BikeOne działa od listopada 2008 r. Uruchomiono ją próbnie na trzy lata, w ramach europejskiego projektu Caravel Kraków; przetarg na obsługę wypożyczalni wygrała firma Sanmargar Team. W sprawozdaniu z działalności BikeOne w ubiegłym roku operator wypożyczalni skarży się na miasto, które nie chce dofinansować rozbudowy systemu stacji rowerowych. Ostrzega, że taka postawa miasta uzależnia rozwój BikeOne od sponsorów - których, na ten sezon, wypożyczalnia jeszcze nie pozyskała. - Inwestycje komunikacyjne, również BikeOne, nie są dochodowe Miasto dopłaca np. do kursów tramwaju, a do rozbudowy wypożyczalni już nie chce. Nie dostaniemy od miasta pieniędzy na budowę nowych stacji rowerowych w rozpoczynającym się w kwietniu sezonie - mówi Rafał Malinowski, koordynator BikeOne. Władze Krakowa twierdzą jednak, że pomagając uruchomić wypożyczalnię wypełniły zobowiązania wynikające z kontraktu, a za znalezienie pieniędzy na rozbudowę systemu odpowiada operator.

- Nie rozumiem tych oskarżeń. Wymogi zawartego kontraktu są jasne. Na co firma chce pieniądze? Dostała od miasta zgodę na działalność biznesową, na własną rękę, a nie ze wsparciem z budżetu gminy. Domaganie się dotacji jest bezpodstawne - oburza się wiceprezydent Wiesław Starowicz. - Skontaktuję się z osobami, które opracowały to sprawozdanie, żeby wyjaśnić zawarte w nim oskarżenia, które zaskakują mnie tym bardziej, że wszystkie rozmowy z operatorem BikeOne przebiegały do tej pory w dobrej atmosferze - dodaje wiceprezydent. Firma obsługująca wypożyczalnie zaprzecza, że zawarte w sprawozdaniu stwierdzenia miały uderzać w miejskie władze. - Nie ma żadnego konfliktu na linii BikeOne - miasto. Choć bardzo byśmy sobie życzyli, żeby władze miejskie były hojniejsze dla swojego najmłodszego komunikacyjnego dziecka - podsumowuje Rafał Malinowski.

(JOA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski