Biskup Karol Wojtyła na starych zdjęciach

Wszystkie zdjęcia można zobaczyć na stronie www.wadowice.naszemiasto.pl

HISTORIA. Andrychowska rodzina dzieli się swoim skarbem. Fotografie odnaleziono w... szufladzie.

- Nikt z nas nie pamięta, jak znalazły się w naszym rodzinnym albumie. Traktujemy je jednak jak relikwię po Ojcu Świętym - mówi Danuta Kucharska. Dodaje, że na niektórych kadrach można rozpoznać oprócz księdza Karola Wojtyły i księdza Stanisława Sikory, także członków jej rodziny.

Do nowego życia stare fotografie, które spoczywały bezpiecznie w jednym z albumów przywrócili bracia Łukasz i Piotr Kucharscy, którzy wykonali cyfrowe skany zdjęć. Twierdzą, że było warto, bo teraz będą się mogli tymi oryginalnymi zdjęciami podzielić z innymi. - Na pewno jest tam moja babcia Rozalia Pietras oraz ciocia Irena Baron - wyjaśnia Piotr Kucharski, syn pani Danuty. I dodaje, że liczy na to, że po ich publikacji, mimo upływu lat znajdą się świadkowie, którzy powiedzą coś o okolicznościach ich powstania.

Karol Wojtyła, zanim został papieżem, był częstym gościem okolicznych parafii.

Jak przypuszcza Stefan Jakubowski z Andrychowa, fundator kaplicy papieskiej na szczycie Leskowca, zwanego dziś Groń Jana Pawła II, zdjęcia te mógł wykonać nieżyjący już fotograf an-drychowski Wojciech Jakubowski. Jak podkreśla, zbieżność nazwisk jest przypadkowa. - On był wówczas jedynym fotografem w mieście uwieczniającym na kliszach wszystkie kościelne imprezy - mówi Stefan Jakubowski. Dodaje, że pierwszy raz widział ks. Wojtyłę w 1958 roku na jubileuszu pięćdziesięciolecia ks. proboszcza Klemensa Tatary. Zabrał go tam ojciec Ludwik, który służył z ojcem Karola Wojtyły w 12. pułku piechoty w Wadowi-cach. - Może któreś zdjęcie pochodzi właśnie z tego okresu. Muszę je koniecznie zobaczyć - mówi. Deklaruje też, że ma inne zdjęcia KarolaWojtyły.

A może ktoś z czytelników pomoże nam rozwikłać zagadkę - kto zrobił te zdjęcia?

Robert Szkutnik