Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biskupice. Droga (nie)jednorazowa. Jak dojechać do pól?

Magdalena Uchto
Drogą pełną śmieci i dziur trudno nawet przejść
Drogą pełną śmieci i dziur trudno nawet przejść Magdalena Uchto
Chociaż żniwa już w pełni, to jednak nie wszyscy rolnicy mogą dojechać do swoich pól. Mieszkańcy wsi załamują ręce i pokazują wyrwy w ziemi, a w nich m.in. kawałki blachy i druty.

Biskupice. Niewielka miejscowość w gminie Miechów. Mieszkańcy stoją przy drodze. - Jest piękna pogoda, powinniśmy być w trakcie żniw. Ale do pól nie dojedziemy - mówi pan Krzysztof. I pokazuje ponad kilometrowy odcinek drogi. Część naprawiono dzień wcześniej. Ale na pozostałej nadal straszą wyrwy ze śmieciami.

W Urzędzie Gminy zamiast w polach

Tu, w Biskupicach, na drogę z prawdziwego zdarzenia, czekają od piętnastu lat. - Gmina ją naprawia. Ale jak przyjdzie deszcz, to wszystko spływa i jest po drodze. Czy nie można zrobić jej raz, a porządnie ?- pyta jeden z mieszkańców. A kolejny dodaje: „Najwyraźniej nie, bo jak przyjechali z gminy to powiedzieli, że droga będzie jednorazowa”.

Ludzie podkreślają, że nie mają już na kogo liczyć i u kogo interweniować.- Stonka już zjadła ziemniaki, bo nie można było dojechać do pól. My teraz powinniśmy zboże zbierać, a nie wydzwaniać do urzędu - mówi pan Krzysztof.

Styropian i blachy pod kamieniem

Przechodzimy odcinek, który jest po naprawie. - O, proszę zobaczyć co tu jest - mówi pani Teresa i spod kamienia wyciąga kawałek blachy. Ale prawdziwy horror dla mieszkańców zaczyna się dalej. Po wyrwach trudno przejść. O przejechaniu tędy należy zapomnieć. Trzeba uważać, by nie nadepnąć na kawałki butelek, styropianu, listwy, gwoździe, a nawet padłe zwierzęta. - Ekologia jak nie wiem co. Takie dziadostwo przykrywa się kamieniem. Trzeba uczciwy materiał przywieźć, a nie coś takiego - oburza się pan Krzysztof.

Ludzie zwracają uwagę, że zdarzają się sytuacje, iż przy pracach polowych dochodzi do wypadku. Dojazd karetki do ich pól graniczyłby z cudem.

Mieszkańcy czują się zapomniani

Mieszkańcy Biskupic są mocno zdenerwowani, bo dla większości z nich jest to ich jedyna droga dojazdowa do pól. Pytają, na co są przeznaczane ich podatki. - Chyba tylko na imprezy - komentują. I podkreślają, że w Miechowie „to jest miasto w mieście”. Czują się zapomniani przez lokalne władze. Twierdzą, że w innych wioskach tego typu inwestycje są realizowane lepiej i szybciej.

Rozmówcy „Dziennika Polskiego” zwracają uwagę, że rolnictwo to ich źródło dochodu. - Nikogo nie obchodzi, że nie mamy jak zebrać tego co na polach, ale podatki to płacić trzeba - mówi pani Teresa.

Ludzie z niepokojem patrzą w niebo

- Wystarczy tu przyjechać po deszczu. Wtedy można zobaczyć, co z tej drogi zostanie. Tak jest zawsze - zaznacza pan Mirosław. Mieszkańcy mają nadzieję, że gdyby udało się dokończyć naprawę drogi, to może zdążyliby zebrać plony z pól, dopóki nie zacznie padać.

Ludziom jakoś trudno uwierzyć, że przez tyle lat w kasie gminy nie znalazły się pieniądze na wykonanie drogi dojazdowej do pól. - Może mniej imprez, to wtedy będą. O naszą wioskę nikt nie walczy - mówi pan Krzysztof.

„To nie jest odpad niebezpieczny”

Burmistrz Dariusz Marczewski zaznacza, że w Biskupicach trwają prace związane z naprawą drogi gminnej dojazdowej do pól. Ta, jak podkreśla, została uszkodzona w wyniku lipcowych intensywnych opadów deszczu.

- Droga zlokalizowana jest na terenie pagórkowatym, w trakcie opadów spływają na nią wody z okolicznych pól, co notorycznie ją uszkadza. Powstałe w drodze głębokie wyrwy zostają zasypane materiałem z rozbiórki, który nie jest odpadem niebezpiecznym, a następnie zostaje wbudowane kruszywo. Prace te mają zagwarantować przejezdność drogi - podkreśla Dariusz Marczewski.

Nawet jeśli tak się stanie, mieszkańcy obawiają, że nie na długo, ponieważ taki scenariusz powtarza się od lat. - Przyjeżdżają, naprawiają byle czym i się śmieją. Co my, gorsi jesteśmy? Bo za nami nikt nie stoi - pyta pan Krzysztof.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 15

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski