Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bitwa podwawelska

ŁUKASZ DREWNIAK
Podsumowanie roku 2013 - teatr. Subiektywny przegląd krakowskich scen

 

1. "Bitwa warszawska 1920", reż. Monika Strzępka, Narodowy Stary Teatr w Krakowie

Zmartwię wszystkich oponentów Starego Teatru, ale jakkolwiek by układać listę 10 najlepszych krakowskich przedstawień roku 2013, to najmądrzejszy spektakl powstał właśnie na tej scenie. Demirski i Strzępka zagęścili fascynujący polski spór o kształt i sens niepodległości. Przez wybór bohaterów - Broniewskiego, Piłsudskiego i Dzierżyńskiego (epokowo i diabelsko granych przez Juliusza Chrząstowskiego, Marcina Czernika i Michała Majnicza) pokazali trzy lewicowe życiorysy, trzy ideowe krachy. Wbrew głosom prawicowych publicystów nie ma tu mowy o rehabilitacji krwawego Feliksa, twórcy spektaklu oddają mu tylko głos, słuchają jego argumentacji.

2. "Chopin bez fortepianu", reż. Michał Zadara, Teatr Centrala i Sinfonietta Cracovia (Producent Agencja Artystyczna GAP)

Barbara Wysocka wykonuje tu wszystkie partie fortepianowe, bo słowa zastąpiły nuty. Ale to nie jest tylko popis wyobraźni formalnej i odwagi kreacji. Zadara i jego aktorka inteligentnie nawiązują do tradycji zespołu MW2, dokonują rewizji mitu Chopina i prowadzą pasjonujący wykład na temat rozumienia i mówienia o muzyce. I chyba nie było dotąd na polskich scenach tak radykalnej próby połączenia teatru z muzyką klasyczną!

3. "Niech no tylko zakwitną jabłonie", reż. Wojciech Kościelniak, PWST Kraków

Byłem na tym widowisku 5 razy! Właściwie nie muszę po tym wyznaniu tłumaczyć, dlaczego jest w tym zestawieniu tak wysoko. Scenariusz Osieckiej o dwóch Polskach, tej po I wojnie, i tej po II, przypomina szalony zlepek tytułów i ogłoszeń prasowych, dialogów z filmów niemych, słuchowisk radiowych i wreszcie piosenek. Komplementować trzeba cały studencki zespół, ale wokalno-aktorskie siły kobiece są tu imponujące.

4. "Układ", reż. Michał Kotański, Teatr Bagatela

Spektakl obowiązkowy dla mężczyzn wchodzących w smugę cienia. Niewesoła przypowieść o potrzebie zniszczenia starego życia, jeśli chcemy zacząć nowe. Dariusz Starczewski z niezwykłą świadomością kreśli przejmujący portret mężczyzny w kryzysie.

5. "Sarenki", reż. Tomasz Svoboda, Teatr Ludowy

Surrealny skecz bez reguł, żelaznej konstrukcji dramaturgicznej i polskich głupich dowcipów. Komedia Svobody jest jak haust świeżego powietrza, za taki absurd kochamy Czechów bardziej niż własne matki i narzeczone.

6. "Klub Miłośników Filmu Misja", reż. Bartosz Szydłowski, Teatr Łaźnia Nowa

Zamiast brazylijskich Indian - amatorzy z Nowej Huty. Z rolami Ironsa i De Niro z pamiętnego filmu Joffe'a udanie ścigają się Krzysztof Zarzecki i Radek Krzyżowski. Reżyser opowiada o krachu każdej, także religijnej i także teatralnej utopii. A że bohaterami są jezuici, papież Franciszek zapewne już o tym wywrotowym spektaklu słyszał.

7. "Każdy kiedyś musi umrzeć, Porcelanko", reż. Agata Duda-Gracz, Teatr im. Juliusza Słowackiego

Frapujące zderzenie cywilizacji, apokaliptyczna wizja wojny wartości, w której zwycięzców nie będzie. Hipnotyczny seans przywodzący na myśl spektakle Adreja Srebrana.
 

8. "Postrzał", reż. Dariusz Starczewski, Sztuka na wynos

Więcej niż ciekawostka. Spektakl grany w prywatnym mieszkaniu na Starowiślnej każdorazowo dla 13 widzów. Wydaje się, że będzie kameralnie i miło, a jest okrutnie i bez znieczulenia. Starczewski dokonuje metodycznej prezentacji korporacyjnego życia, nieudanych buntów pracowników, inicjuje rozmowy przeciekające przez palce, odkrywa rytuały upokorzenia.

9. "Towarzystwo pana Brzechwy", reż. Jan Polewka, Teatr Groteska

Opowiadając o przygodach Tomka Dropsa i inscenizując najsłynniejsze wiersze Brzechwy, Polewka uwiódł mnie szlachetną sceniczną naiwnością i małomiasteczkowym surrealizmem.

10. "Pływalnia", reż. Krystian Lupa, Teatr PWST

Jedyny spektakl Lupy, do którego jeszcze mieliśmy dostęp. Młodzi aktorzy mówili mi, że na Boskiej to był już ich ostatni raz. Brak mi będzie tego suchego basenu, do którego zlatują się ćmy barowe, narkomani, neurotycy. Spastykują, ćpają, szukają miłości i dorosłości. Żałuję, że widziałem jeden raz. Im dalej od premiery, tym mi to przedstawienie potężnieje w pamięci. A może po prostu tęsknię za Lupą. Skoro mistrz do Starego nie wróci, dlaczego żaden z dyrektorów nie zaprosi go do siebie?

Rozczarowanie: "Wanda" Passiniego (Stary Teatr) i "Rondo" Bikonta (KTO)

Jedno przedstawienie nominuję za chaos myśli i natłok konwencji, drugie za głupotę tekstu Bogusława Schaeffera.

Kategorie dodatkowe:

Najlepszy finał

Niedobrą sztukę Sławomira Mrożka "Karnawał, czyli druga żona Adama" uratował Bogdan Ciosek ostatnią sceną, w której Lilith śpiewa po drugiej stronie jeziora, a smutny szatan pali cygaro i słucha wpatrzony w oślepiający widzów biały ekran. To z tej bieli-nicości powrócił do nas na chwilę Adam-Mrożek, a teraz znów tam wrócił.

Najlepsza ekspozycja

"Maskarada" w Teatrze im. J. Słowackiego, w której wita nas rząd postaci w bieli ustawionych na całej szerokości sceny; za chwilę zmieni się w wijącego się i tańczącego węża ludzkich namiętności. Niestety, potem jest gorzej, Nikołaj Kolada jako reżyser to jednak rozczarowanie.

Najlepsza scena w środku

Dmuchane ryby latające pod teatralnym sufitem w narkotycznej wizji z "Być jak Steve Jobs"; reż. Marcin Liber, Narodowy Stary Teatr w Krakowie.

Najśmieszniejszy spektakl popularny

"Trzej muszkieterowie" Teatru Łaźnia Nowa. Zaproszeni do Krakowa aktorzy z Montowni udają chałturników.

Najfajniejszy spektakl niszowo-eksperymentalny

"Poczet Królów Polskich", reżyseria Krzysztof Garbaczewski. Mix wywrotowej histriozofii z wideo-artem; serial telewizyjny "Allo, Allo" spotyka się z "Bękartami wojny" Tarantino. Wstęp tylko dla freaków.

kultura@dziennik.krakow.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bitwa podwawelska - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski