Minister edukacji podpisał rozporządzenie w sprawie dopuszczalnych form realizacji czwartej i piątej godziny zajęć wychowania fizycznego
(INF. WŁ.) Od 1 września 2001 r. we wszystkich szkołach zostanie wprowadzona obowiązkowa czwarta godzina wychowania fizycznego; rok później program będzie obejmował aż pięć godzin WF tygodniowo. Nie wszystkie placówki dysponują odpowiednimi pomieszczeniami do ćwiczeń, dlatego zajęcia będą mogły się odbywać także poza szkołą, np. w formie wycieczki turystycznej lub gry w tenisa.
- Chcemy zachęcić młodzież do aktywności fizycznej - mówi Jan Krypa, główny wizytator ds. wychowania fizycznego w Departamencie Kultury Fizycznej i Sportu MEN. - Dlatego stworzyliśmy nauczycielom i uczniom możliwość wyboru zajęć sportowych. Propozycje form realizacji czwartej i piątej godziny WF przygotowuje dyrektor szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym oraz radą pedagogiczną lub radą rodziców. Dyrekcja może zatrudnić osobnego nauczyciela dodatkowych lekcji WF, może także organizować zajęcia w ośrodkach poza szkołą. Większość dyrektorów zdecyduje się najprawdopodobniej na poszerzenie działalności szkolnych klubów sportowych, dodatkowe zajęcia z koszykówki i siatkówki, kursy tańca lub gimnastykę artystyczną.
- Dodatkowe godziny WF są dobrym pomysłem w szkołach, które mają do tego odpowiednie warunki. Nasze liceum ma dużą salę gimnastyczną, dlatego możemy zaoferować młodzieży siatkówkę czy koszykówkę - komentuje Marek Stępski, dyrektor II LO w Krakowie.
Z najbardziej optymistycznych notowań wynika jednak, że z 2,5 tysiąca szkół w Małopolsce zaledwie dwie trzecie posiada dużą salę gimnastyczną, w której można prowadzić gry zespołowe. Pozostałe placówki dysponują salami zastępczymi lub w ogóle nie mają pomieszczeń do ćwiczeń - dodatkowe lekcje WF będą w takich szkołach organizowane najprawdopodobniej w formie wycieczek turystycznych lub biwaków.
- Będziemy musieli organizować zajęcia w terenie, ponieważ nie mamy odpowiedniej bazy sportowej w budynku szkolnym. Moim zdaniem, najpierw trzeba byłoby zapewnić szkołom duże sale gimnastyczne, a potem zwiększać liczbę godzin wychowania fizycznego - mówi Halina Brzozowska, dyrektor LO im. Łokietka w Skale.
Z tą opinią zgadza się Jerzy Lackowski, małopolski kurator oświaty. Zdaniem kuratora, najlepszym rozwiązaniem byłoby wstrzymanie czwartej godziny WF na trzy lub cztery lata i zainwestowanie zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy w rozwój infrastruktury sportowej.
- Zajęcia pozaszkolne, np. na basenie, kortach tenisowych czy lodowisku, są bardziej kosztowne niż zwykła lekcja WF. Wprowadzenie jednej dodatkowej godziny będzie kosztowało prawie 100 milionów zł w skali kraju, a fundusze z budżetu państwa przeznaczone na wszystkie inwestycje szkolne wynosiły w tym roku około 120 milionów zł - mówi kurator Lackowski - Najpierw trzeba zapewnić wszystkim szkołom w Polsce duże sale gimnastyczne, a dopiero potem dopiero poszerzać tygodniowy harmonogram zajęć WF.
Wprowadzenie czwartej godziny WF już raz zostało odroczone. Jak twierdzi kurator, również pomysł przeznaczenia pieniędzy na sale gimnastyczne krążył wśród władz oświatowych, nigdy jednak nie przystąpiono do jego realizacji.
MARIA WILCZEK-KRUPA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?