Dla bochnian sezon 2021/2022 był smutny. Manelski przejął drużynę, która już po 10 kolejkach była w fatalnym położeniu: zajmowała przedostatnie miejsce w tabeli, miała w dorobku 4 punkty i już 13-punktową stratę do 8. miejsca, czyli najniższego z tych dających utrzymanie.
BKS nie był w stanie nawiązać walki o "ósemkę", która załapała się do nowej, jednogrupowej IV ligi. Pod wodzą Marcina Manelskiego zespół jednak poprawił wyniki, zdobywając w 24 meczach 27 punktów. Rozgrywki zakończył na 15. miejscu.
Bochnia, będąca do tej pory stałym punktem na mapie czwartej ligi (a nie tak dawno była nawet w trzeciej), ląduje więc w nowopowstałej V lidze (w grupie tarnowsko-sądecko-podhalańskiej). Kto poprowadzi BKS na tym szczeblu? "Sylwetkę nowego trenera Bocheńskiego Klubu Sportowego przedstawimy już niebawem" - informuje klub.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?