Bł. Karolina na dużym ekranie

Kasia jest uczennicą krakowskiej szkoły filmowej. Aby zaliczyć rok, dziewczyna ma nakręcić film o - jak się jej początkowo wydawało - dziwnej osobie. Jest nią pochodząca z niewielkiej podtarnowskiej wsi Karolina Kózkówna, dzisiaj błogosławiona. Tak, w bardzo dużym skrócie, przedstawia się scenariusz filmu z plejadą aktorskich sław (m.in. Jerzy Trela, Anna Radwan, Maciej Słota, Dorota Pomykała i Piotr Cyrwus), który jest kręcony także w Wał Rudzie i Zabawie.

To nie będzie film biograficzny, ale fabularna historia ludzi z czasów współczesnych.

- Obraz opowiada o wzlotach, upadkach, miłościach, życiowych rozterkach i trudnych wyborach, które nierozerwalnie towarzyszą nam na co dzień. Wszystkie splatają się w pewnym momencie z historią życia i męczeńskiej śmierci błogosławionej Karoliny - mówi Andrzej Sobczyk z krakowskiego stowarzyszenia Rafael, które jest producentem filmu.

Nakręcą film za 250 tys. zł
"Karolina" to produkcja niskobudżetowa, realizowana w sposób profesjonalny, ale zarazem bardzo kameralny, bez ogromnej techniki.

- Nasz budżet to 250 tysięcy złotych, z czego pewną część stanowią wpłaty od indywidualnych osób, które popierają tego typu nowoczesną formę ewangelizacyjną - mówi Andrzej Sobczyk. - Jest spora szansa na to, że obejrzą go osoby, które na pewno nie poszłyby do kina na typowy film religijny opowiadający stricte o życiu błogosławionej Karoliny.

Sceny do filmu kręcone są od marca, głównie w Krakowie, gdzie poznajemy większość bohaterów, ale ekipa filmowa dwukrotnie pojawiła się również w Wał Rudzie i Zabawie, gdzie nagrywano m.in. krótką etiudę poświęconą bł. Karolinie. Zagrali w niej nie tylko profesjonalni aktorzy, ale również absolwenci i studenci krakowskiej szkoły aktorskiej, a nawet, w roli statystów, mieszkańcy obu podtarnowskich miejscowości.

Piotr Cyrwus księdzem
Przed paroma dniami w Zabawie nagrywane były m.in. sceny w zakrystii miejscowego kościoła. - Zarzucają nam katolikom, że nie potrafimy się zorganizować. Mam nadzieję, że tym filmem pokażemy, że jest inaczej, że potrafimy nakręcić obraz niebanalny, który porusza nasze problemy, pokazuje nasz światopogląd - powiedział dla radia RDN Małopolska Piotr Cyrwus, który w "Karolinie" wciela się w rolę proboszcza zabawskiej parafii.

- W trakcie zdjęć podpytywał mnie, czy nie popełnił jakiejś gafy, ale nic takiego nie miało miejsca i nie musiałem go poprawiać - mówi ks. Zbigniew Szostak, pierwowzór postaci odgrywanej przez krakowskiego aktora, na co dzień kustosz sanktuarium w Zabawie. Z filmu bardzo się cieszy.

- Zarówno jego twórcy, jak aktorzy wkładają mnóstwo pracy w to, aby powstało dzieło ambitne, mówiące o wartościach, którymi powinniśmy się kierować w naszym życiu. Jestem przekonany, że dzięki temu obrazowi niektórzy nie tylko odnajdą swoje miejsce na ziemi, ale inaczej będą patrzeć też na błogosławioną Karolinę. Nie tylko przez pryzmat jej męczeńskiej śmierci w obronie czystości, ale też bardzo pięknego, bogatego duchowo, choć krótkiego życia - mówi kustosz sanktuarium w Zabawie.

Premiera po wakacjach
Jerzy Trela, Piotr Cyrwus, Anna Radwan i Dorota Pomykała to nazwiska, które zna niemal każdy miłośnik kina. Jak udało się namówić tych aktorów do udziału w filmie?

- Nie było to łatwe, zwłaszcza w przypadku Jerzego Treli, którego kalendarz jest bardzo napięty, ale jakoś się udało. Wymienieni aktorzy zdecydowali się wystąpić w naszym filmie nie tylko dlatego, że wykonują taki zawód, ale też dlatego, że wyznają chrześcijańskie wartości, które chcemy poprzez ten obraz przekazać widzom - mówi Andrzej Sobczyk.

Zdjęcia do filmu już się kończą. Obraz zostanie zmontowany prawdopodobnie w lipcu i sierpniu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem jego premiera będzie mieć miejsce zaraz po wakacjach.

Wszystko wskazuje na to, że jesienią, kiedy obchodzona będzie akurat setna rocznica śmierci bł. Karoliny, zostanie wyświetlony w kinach w całej Polsce. Później ma być dostępny na dvd oraz odpłatnie w internecie.

Co zarobią, zainwestują
Autorem scenariusza i reżyserem jest Dariusz Regucki.
- To film z poważnymi aspiracjami artystycznymi - przekonuje.
Cały dochód z dystrybucji dzieła przeznaczony zostanie na przygotowanie kolejnego projektu kinowego.

- W ten, samoistnie nakręcający się, sposób chcemy stworzyć całą serię dobrych filmów zawierających chrześcijańskie przesłanie - mówi nam Andrzej Sobczyk. - Dobrze nakręcony film działa ponad wszelkimi granicami. Nie ogranicza go miejsce, bo dialogi mogą być przetłumaczone na dowolny język, ani czas - dziś go zrobimy, a on przez kolejne dziesiątki lat będzie "żył".

Bł. Karolina Kózkówna
* 18 listopada minie dokładnie 100 lat od śmierci bł. Karoliny Kózkówny. Zginęła w lesie z rąk rosyjskiego żołnierza. Pierwsza dusza do nieba - w ten sposób mówili o Karolinie już podczas jej pogrzebu wszyscy, którzy ją znali.
* Mimo młodego wieku Karolina Kózka była bardzo aktywną animatorką rozwoju intelektualnego i duchowego swoich rówieśników. Czytała im książki i uczyła katechizmu. Opiekowała się chorymi, pomagała biednym. Trwa jej proces kanonizacyjny. Komisja medyczna w Watykanie bada m.in. cud, który miał dokonać się za jej wstawiennictwem. Chodzi o dziecko, które miało urodzić się bez jednego z organów wewnętrznych, a przyszło na świat zdrowe.

Jej kult cały czas rośnie
Co roku do Wał Rudy i Zabawy przyjeżdża ok. 100 tysięcy pielgrzymów. Jej kult gwałtownie przybrał na sile po tym, jak w 1987 roku w Tarnowie dziewczynę beatyfikował Jan Paweł II . Bł. Karolina jest patronką wielu stowarzyszeń i ruchów katolickich, a jej relikwie peregrynowały po wszystkich diecezjach w Polsce. W październiku 2012 roku zostały uroczyście złożone w panteonie męczenników w Rzymie, a hołd błogosławionej oddał w specjalnej rezolucji Senat RP. Episkopat Polski zgodził się na to, aby 16-latka z Wał Rudy, obok św. Stanisława Kostki, została patronką polskiej młodzieży.