Podobnie zresztą jak relacje pomiędzy występującymi w obu klubach Polakami, Jakubem Błaszczykowskim i Robertem Lewandowskim (transmisja na żywo w Eurosporcie 2 od godziny 18.30).
Lewandowski kontra były klub. Klopp: Nie jesteśmy na takim samym poziomie, co Bayern
Źródło: DE RTL TV
O tym, że obaj reprezentanci niespecjalnie za sobą przepadają, wiadomo od dawna. Nieporozumienia pomiędzy nimi zaczęły się jeszcze w czasach wspólnej gry w Borussii, a do mediów przedostawały się co bardziej pikantne historie. Na przykład o bójce Roberta z Lucasem Barriosem (której Kuba i Łukasz Piszczek mieli biernie się przyglądać, zamiast stanąć murem za rodakiem) albo o zarzutach kolegów pod adresem „Lewego”, że sukcesy zmieniły go na gorsze i zbyt wysoko nosi głowę.
Szorstka przyjaźń pomiędzy piłkarzami zmieniła się jednak ostatnio w zimną wojnę. Poszło o kapitańską opaskę, którą za kadencji Franciszka Smudy i Waldemara Fornalika nosił Błaszczykowski. W pierwszych miesiącach pracy Adama Nawałki również. Gdy jednak w styczniu ubiegłego roku Kuba zerwał więzadła w kolanie, kapitanem został mianowany Lewandowski. Początkowo miał być nim tylko na chwilę, ale potem selekcjoner zmienił zdanie. Czary goryczy dopełnił brak powołania dla Błaszczykowskiego na niedawny mecz z Irlandią w eliminacjach Euro 2016.
Oficjalnie stały za tym kwestie czysto sportowe. Nieoficjalnie wiadomo było jednak, że selekcjoner nie obawiał się o formę piłkarza Borussii, tylko o to, że może doprowadzić do podziałów w szatni. A Błaszczykowski zwyczajnie się obraził. Do tego stopnia, że przestał odbierać telefony od Nawałki i nowego kapitana.
– W __Dortmundzie spędziłem cztery piękne lata, strzeliłem dla Borussii wiele ważnych bramek. Cieszę się, że znów będę mógł tam zagrać – mówi przed meczem Lewandowski w rozmowie z Eurosportem. Można się jednak zastanawiać, jak chłodne będzie jego przywitanie z Kubą.
Na boisku też może być ciekawie. Jeszcze kilka tygodni temu starcie dortmundczyków z monachijczykami byłoby meczem ostatniej z pierwszą drużyną Bundesligi. Zespół Jurgena Kloppa odbił się jednak w końcu od dna i obecnie notuje serię siedmiu meczów bez porażki w lidze.
Ogromny wkład w odrodzenie Borussii miał duet Pierre-Emerick Aubameyang – Reus. W sumie ci dwaj strzelili już w tym sezonie 19 goli.
Bayern odwrotnie, ostatnio sprawił niemiłą niespodziankę swoim kibicom i przegrał u siebie 0:2 z Borussią Moen-chengladbach. Co więcej, nie była to przypadkowa czy szczęśliwa wygrana gości. Zespół Josepa Guardioli nękają również kontuzje największych gwiazd. W sobotę na pewno zabraknie Arjena Robbena, najprawdopodobniej również Francka Ribery’ego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?