- Do pierwszego finałowego wyścigu przystąpiłem mocno zmotywowany, może nawet trochę za bardzo, i upadłem na przeszkodzie z kamieni. Zawsze szkoda nie osiągnąć najwyższego stopnia podium - analizował "Taddy".
Mimo upadku broniący tytułu mistrza świata zawodnik fabrycznego zespołu KTM ruszył w pogoń za rywalami, ale przy podnoszeniu zakleszczonego motocykla stracił zbyt dużo sekund i nie był w stanie dogonić czołówki. Linię mety minął na czwartej pozycji, ze stratą niespełna 16 s do Brytyjczyka Davida Knighta.
Chwilę wcześniej, w dodatkowym wyścigu tzw. superpole (od tego sezonu sześciu najszybszych zawodników z treningu ściga się jedno okrążenie na czas) Błażusiak nie dał szans motocykliście zespołu Sherco, zdobywając za pierwsze miejsce cenne trzy punkty.
Zmorą zawodnika w MŚ jest drugi finał, który dla atrakcyjności odbywa się w odwróconej kolejności startowej. Tym razem Błażusiak był poza podium. W uzyskaniu lepszego rezultatu "Taddy'emu" przeszkodził upadek i po siedmiu okrążeniach uplasował się na 8. miejscu. Szansę na utarcie nosa faworytom wykorzystał Hiszpan Daniel Gibert-Gatell na motocyklu Husaberg.
Duże nerwy towarzyszyły Błażusiakowi w ostatniej, trzeciej finałowej gonitwie. Gdyby Polak pokpił sprawę, szybki tego dnia Knight mógł zmniejszyć stratę w klasyfikacji do zaledwie kilku punktów. Nie było niespodzianki. - Wiedziałem, że w dalszym ciągu jest szansa na dobry wynik w tej eliminacji. Postawiłem wszystko na jedną kartę. Przez kilka okrążeń walczyłem z Mathiasem Bellino. Zaatakowałem i zwyciężyłem z przewagą kilku sekund - mówi 30-letni sportowiec.
Po dwóch rundach MŚ Błażusiak pozostaje liderem cyklu (107 pkt), a jego przewaga nad drugim w klasyfikacji Knightem wynosi 14 "oczek".
Artur Gac
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?