Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błażusiak na podium

Artur Gac
Sporty motorowe. Podhalanin wciąż ma szansę na kolejny triumf w mistrzostwach Ameryki

Tadeusz Błażusiak nie wykorzystał najszybszego wyjścia z bramki startowej i zajął trzecie miejsce w Sacramento w trzeciej rundzie mistrzostw Ameryki Północnej w enduro halowym.

Gwiazdor światowego enduro nie zwykł marnować tzw. holeshota dzięki najlepszemu refleksowi na starcie, ale pogrążyły go wydarzenia na torze już w pierwszym zakręcie. Wówczas motocykl przewodzącego stawce „Taddy’ego” spiął się z maszynami Amerykanów Mike’a Browna i Coltona Haakera. W zamieszaniu najbardziej ucierpiał Polak, będący na najbardziej zewnętrznej części toru. – _Tadeusz został zablokowany. Mocno go „zawinęło” i zaliczył upadek. Zanim się pozbierał zdążył spaść na ostatnią pozycję _– relacjonuje Wojciech Błażusiak, brat i menedżer aktualnego mistrza świata i Ameryki Północnej.

Pechowy początek wyścigu wieczoru sprawił, że motocyklista fabrycznego zespołu KTM musiał mozolnie przebijać się przez stawkę słabszych rywali. Tadeuszowi Błażusiakowi sprzyjała istotna zmiana w regulaminie zawodów, która zwiększała liczbę okrążeń z dziesięciu do piętnastu.

Kibicuję takim zmianom, które nie tylko wydłużają emocje, ale przede wszystkim preferują zawodników bardzo dobrze przygotowanych do sezonu. Ściganie wydłużone o pięć „kółek” jest już na tyle wymagające fizjologicznie, że kolejnością na mecie nie powinien rządzić przypadek – ocenia menedżer nowotarżanina.

Niemal bezbłędnie na czele stawki spisywał się duet lokalnych zawodników, pochodzący ze słonecznej Kalifornii Haaker i Cody Webb. Obaj motocykliści wykorzystali znajomość „domowej” hali i brylowali na dobrze przygotowanym, szybkim torze. Ostatecznie, za sprawą przebojowości i skutecznych manewrów wyprzedzania Błażusiaka, podium należało do motocyklistów, z których każdy wygrał swoją grupę kwalifikacyjną.

– _To dopiero początek sezonu, ale patrząc na coraz liczniejsze grono świetnie przygotowanych zawodników, spodziewam się dużych emocji. Haaker to zawodnik bardziej motocrossowy, Webb jest lepszym trialowcem, a Tadeusz ma doświadczenie z obu profesji. Za nimi są Taylor Robert i __Mike Brown, którzy potrafią wykorzystać każdy błąd lub potknięcie _– analizuje Wojciech Błażusiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski