Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błędy sanepidu. Wojewódzki Sąd Administracyjny uchyla 5 tys. zł kary za złamanie kwarantanny po powrocie z zagranicy

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
WSA uchylił 5 tys. zł dla mężczyzny, który miał złamać zasady kwarantanny
WSA uchylił 5 tys. zł dla mężczyzny, który miał złamać zasady kwarantanny archiwum
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił w wyroku 5 tys. zł kary dla mężczyzny, który zdaniem sanepidu, miał złamać zasady kwarantanny po powrocie z zagranicy. WSA zwrócił uwagę, że w aktach sprawy w sanepidzie nie było informacji o konieczności odbycia kwarantanny przez skarżącego oraz kiedy dokładnie się ona miała skończyć. Orzeczenie nie jest prawomocne.

FLESZ - Oto nowe zasady szczepień

Skargę na decyzję o ukaraniu wniósł mężczyzna o inicjałach S. B. Z ustaleń wynikało, że wrócił do Polski z zagranicy 27 marca 2020 r., gdy pandemia się dopiero zaczynała w kraju. Był przekonany, że obowiązuje go 14 dniowa kwarantanna, czyli do 9 kwietnia do godziny 21:54.

Tymczasem następnego dnia na jego numer telefonu zadzwoniła policja, a gdy nie odbierał mundurowi o godzinie 15:30, 10 kwietnia, kilkukrotnie pukali do drzwi jego mieszkania. Nie otwierał, to sporządzili notatkę, że nie stosuje się do zasad kwarantanny i skierowali sprawę do Powiatowej Inspekcji Sanitarnej. Ta 14 kwietnia ub. roku nałożyła karę administracyjną 5 tys. zł, jej górna granica wynosiła wówczas 30 tys. zł.

Mężczyzna złożył odwołanie, ale Wojewódzki Inspektorat Sanitarny w Krakowie w II instancji 30 czerwca 2020 r. podtrzymał karę bez przesłuchania samego mężczyzny i świadków, których wskazał. Przedłożył też swój bilet lotniczy wskazujący, kiedy wrócił do kraju. Twierdził przy tym, że otrzymał pisemną informację o konieczności kwarantanny, ale nie było tam wskazania od kiedy i do kiedy ona ma trwać. Na lotnisku straż graniczna poinformowała go, że jest liczona od dnia przylotu, więc jak sam wyliczył - do 9 kwietnia. Przed tą data był już w kontakcie z policją i sanepidem i żadna z instytucji nie wskazała mu dokładnie, do kiedy ma trwać jego izolacja.

Skarżący zwrócił uwagę na fakt, iż ostatecznie nie był chory i nie stworzył zagrożenia dla innych osób. Od decyzji o ukaraniu skarżący wniósł odwołanie do WSA i wygrał. Sanepid ma mu też zapłacić 697 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania

Sąd zauważa, że w aktach administracyjnych brak jest odpisu decyzji o nałożeniu na skarżącego obowiązku kwarantanny. Brak tej decyzji ma o tyle znaczenie, że wymierzenie kary może nastąpić tylko wtedy, jeżeli orzeczenie o obowiązku kwarantanny było na tyle precyzyjne, że określało w sposób wyraźny miejsce odosobnienia oraz czas kwarantanny. Ze zgromadzonego materiału dowodowego w żaden sposób nie wynika, aby skarżący został poinformowany o konkretnej dacie zakończenia kwarantanny. Faktem powszechnie znanym jest natomiast panujący w okresie pandemii COVID-19 chaos informacyjny, jak również okoliczność, że kontakt z organami inspekcji sanitarnej był znacznie utrudniony. Skarżący nie miał natomiast obowiązku posiadania wiedzy w zakresie liczenia terminów w ramach postępowania administracyjnego.

Pominięcie w aktach sprawy wydanej decyzji uniemożliwia sądowi kontrolę, czy rzeczywiście i na jakiej podstawie, skarżący został objęty obowiązkiem kwarantanny. Nadto należy zauważyć, że z przepisami dotyczącymi uprawnień organów inspekcji sanitarnej nie zostały skorelowane uprawnienia funkcjonariuszy policji. W tej sytuacji bardzo istotne było przeprowadzenie postępowania dowodowego. W konsekwencji Sąd uznał dokonane w postępowaniu administracyjnym ustalenia za dowolne i uchylił zaskarżoną decyzję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski