Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Blisko 30 tys. zakażeń, a radni Krakowa bez maseczek, niektórzy kaszlą

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Screen - transmisji środowej sesji rady miasta Krakowa. Widoczny wiceprzewodniczący rady Sławomir Pietrzyk
Screen - transmisji środowej sesji rady miasta Krakowa. Widoczny wiceprzewodniczący rady Sławomir Pietrzyk RMK
W środę 24 marca w Polsce odnotowano blisko 30 tys. nowych przypadków koronawirusa. Polska jest na skraju całkowitego lockdownu, a tymczasem niektórzy radni podczas obrad rady miasta paradują bez maseczek.

FLESZ - Kiedy przestawiamy zegarki?

Najnowszy dane o przypadkach koronawirusa to niecałe 30 tys. przypadków w całym kraju, z czego ponad 2600 w Małopolsce i 726 przypadków w Krakowie. Rząd rozważa wprowadzenie nowych obostrzeń i całkowity lockdown kraju, a tymczasem radni Krakowa nie dają dobrego przykładu i nie wszyscy noszą maseczki podczas obrad rady miasta.

Z powodu pandemii mieszkańcy nie mogą brać udziału w sesji rady miasta, ale jej transmisje można oglądać w internecie. A tam mieszkańcy widzą, że radni nie zawsze przestrzegają podstawowych zasad bezpieczeństwa epidemiologicznego. Podczas środowej transmisji sesji rady miasta widać, że wielu radnych nie zakłada maseczek. Na jednej z grup facebookowych rozgorzała burzliwa dyskusja na ten temat.

Prowadzący obrady wiceprzewodniczący rady Sławomir Pietrzyk co chwilę ściąga maseczkę, do tego kaszle, bez maseczki pochyla się do rozmów twarzą w twarz z urzędnikami obsługującymi radę miasta. Bez maseczki występowali także radni Łukasz Wantuch, czy Michał Starobrat.

- Przed wejściem do sali obrad znajduje się informacja o konieczności założenia maseczki, zachowaniu dystansu i dezynfekcji rąk. Środki do dezynfekcji są również na sali. Radni siedzą na sali z zachowaniem wymaganej odległości. Nie będziemy odnosić się i komentować zachowania poszczególnych radnych – mówi nam Joanna Dubiel z biura prasowego magistratu.

Przewodniczący rady miasta apeluje do radnych o maseczki

Spytaliśmy też przewodniczącego rady miasta Dominika Jaśkowca o kwestę maseczek. Odparł nam, że prowadzący obrady nie zawsze musi mieć maseczkę, bo są zachowane odległości, ale powinien zakładać maseczkę, gdy ktoś podchodzi do prowadzącego obrady.

Po naszym zapytaniu Dominik Jaśkowiec zaapelował z mównicy do radnych, aby zakładali maseczki, ponieważ mieszkańcy oglądają sesję zdalnie, a radni powinni dawać przykład pozostałym. Część radnych, która występowała bez maseczek, w późniejszych wystąpieniach już je miała.

Dodajmy, że w związku z pandemią, na sali obrad przebywa około jednej trzecie radnych, którzy siedzą w odpowiednich odstępach od siebie. Reszta pracuje zdalnie lub z innych sal. Natomiast niektórzy radni, którzy podchodzą do mównicy, na czas wystąpienia ściągają maski, a po wystąpieniu znów je zakładają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Blisko 30 tys. zakażeń, a radni Krakowa bez maseczek, niektórzy kaszlą - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski