Blisko 70 tys. osób odwiedziło Targi Książki

- Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się spotkania z Érikiem-Emmanuelem Schmittem, Nicolasem Sparksem i Camillą Läckberg – mówi rzecznik Międzynarodowych Targów Książki, Łukasz Dziedzic. - Jeśli zaś chodzi o polskich twórców kolejki ustawiały się do Remigiusza Mroza, Katarzyny Bondy, Jerzego Owsiaka i Neli Małej Reoprteki. Twórcy na swoich fanów czekali w specjalnej Strefie Autorów, gdzie można było również zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z autorem. Po raz trzeci zorganizowano też Salon Komiksu.

Gościem honorowym w tym roku byłą Francja. - Literatura Francuska nie jest już tak znana i tak znacząca jak kiedyś. Ludzie sięgają głównie po czytadła: Schmitta, Musso - mówi Wanda Kosiorek z Edukatora, jedynej w Polsce francuskojęzycznej księgarni. - Jednak ruch na naszym stoisku pokazuje, że jest nadzieja na zmianę.

Ze wszystkich tych atrakcji w ciągu czterech dni skorzystało 68 tys. osób. - Frekwencja od kilku lat utrzymuje się na tym poziomie, tradycyjnie również, najbardziej tłumnym dniem była sobota – mówi Dziedzic. - W hali Expo pojawili się nie tylko krakowianie, ale również czytelnicy z Gdańska, Warszawy i innych miast. To najlepszy dowód na to, że książki są dla Polaków ważne.

Podczas targów przyznano też Nagrodę im. Jana Długosza Wyróżnienie określane mianem polskiego Nobla w dziedzinie humanistyki otrzymał Przemysław Czapliński, autor „Poruszonej mapy” - studium mentalnego obrazu Polski w dziełach rodzimych autorów.

Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie odbywały się w tym roku po raz 21.