Lidia Bełko
Trzeba było tylko zachęcić gimnazjalistów do działania, bowiem temat Unii Europejskiej był wówczas absolutnie na czasie. - Postanowiłyśmy zaktywizować uczniów gimnazjum, zachęcić ich do poszerzania wiedzy. Wiedza zdobyta na lekcjach szkolnych to jedno, ale ważne było dla nas zachęcenie uczennic i uczniów do pracy nad sobą. Myślę, że po upływie półtora roku można powiedzieć, że to nam się w sumie udaje. Idea Unii Europejskiej jest dla nas tak oczywista i niezbędna, jak dzień po nocy, i taką wiedzę z koleżankami przekazujemy naszej młodzieży - mówi Lidia Bełko.
Po miesiącu idea powstania Klubu Europejskiego w Gimnazjum im. Jana Pawła II stała się rzeczywistością. Dziś do tego gimnazjalnego klubu należy 56 osób, zaś na zajęcia, raz w tygodniu w piątkowy wieczór, uczęszcza regularnie 35-37 gimnazjalistów. Byłoby ich więcej, gdyby nie to, że na przykład uczniowie I klasy gimnazjum są zmęczeni codzienną nauką na drugą zmianę, kończącą się przez pierwsze cztery dni tygodnia przed godziną siódmą wieczorem. Od samego początku działalność klubu była organizowana z coraz większym rozmachem. Wystarczy wymienić imprezy: "Nasz dom - Europa" (2003 r.), "Dzieci jednego Boga" (2003 r.), "Olimpiadę w Dobczycach" (2003 r.) i niedawny "Festiwal Krajów Anglojęzycznych".
Lidia Bełko, urodzona w Myślenicach, absolwentka Liceum Ekonomicznego w Myślenicach, a następnie geografii w ówczesnej WSP w Krakowie, ma w zanadrzu dyplom jeszcze jednej uczelni - AWF w Krakowie. Dlatego prowadzi również z młodzieżą zajęcia z wf w Oddziale Zamiejscowym Gimnazjum w Kornatce. Przez 14 lat pracowała w SP w Czasławiu, a z dobczyckim Gimnazjum związana jest od 4 lat. Poznała, jak sama mówi, już niemal całą Polskę, wychodząc z założenia, że najlepiej jest, gdy człowiek sam dotrze do ciekawych miejscowości i zjawisk. Zachęca młodzież do aktywnego wypoczynku, współpracując m.in. z przewodnikiem PTTK, matematyczką Izabelą Dudą oraz biologiem Grażyną Kwiecińską. Dwa razy w roku ten kobiecy tercet "pakuje" pół setki uczniów i zabiera ich do schroniska na Kudłaczach, gdzie za 6 zł młodzież poznaje nie tylko geografię, ale i zdobywa wiedzę z najnowszej historii walk partyzanckich. - Lekcje z panią Bełko są na pewno ciekawe - mówi Ania z klasy III gimnazjum. - Nie uczy bowiem tylko suchych faktów, ale przytacza wiele barwnych ciekawostek.
Ostatni Festiwal Krajów Anglojęzycznych, którego inicjatorkami były anglistki Dorota Pierzchalska i Katarzyna Stejk-Bobek przy wsparciu historyka Pawła Figlewicza, dobitnie unaocznił, że takich imprez jest ciągle mało, a młodzież z dobczyckiego gimnazjum jest ich spragniona jak przysłowiowa kania dżdżu. - Członkowie naszego klubu na czele ze swoimi prezesami Wojciechem Różyckim i Beatą Stoch włożyli dużo wysiłku w przygotowanie imprezy, wykazując wiele inicjatywy, nie mówiąc o tym, że podczas samej imprezy bardzo wzbogacili swoją wiedzę o tych krajach - tłumaczy Lidia Bełko. - Wiele skorzystaliśmy i nadal zresztą korzystamy na współpracy z klubem z Zespołu Szkół w Dobczycach, jak i z podobnymi klubami, działającymi w Zakliczynie i Raciechowicach oraz w Zespole Szkół Ogólnokształcących z os. Szkolnego w Nowej Hucie. Obecnie rozważamy pomysł powtórzenia jeszcze jednego festiwalu, ale z językiem niemieckim w roli głównej.
ANDRZEJ DOMAGALSKI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?