Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bliżej marzeń

Bruksela
Największe szanse na pracę w instytucjach Unii Europejskiej mają sekretarki. Kandydaci na stanowiska z zakresu prawa, europejskiej administracji publicznej i ekonomii wciąż muszą walczyć o posady. Tak wynika z ogłoszonych wczoraj w Brukseli wyników pierwszej części egzaminów na eurourzędników.

Komisja Europejska jest zadowolona z wyników egzaminów

   Z opublikowanych wczoraj przez EPSO (Europejskie Biuro Rekrutacji Personelu) wynika, że do egzaminów na stanowiska w unijnej administracji przystąpiło 3446 kandydatów z Polski.
   Spośród tej grupy, najwięcej osób marzyło o pracy w dziedzinie "europejska administracja publiczna" - 1503. Marzenia te są wciąż realne dla 270 osób, które zostały powiadomione drogą elektroniczną, że zdały testy preselekcyjne. Na euforię jest jednak za wcześnie, bo na końcu konkursowej drogi czekają miejsca pracy dla 120 kandydatów z Polski.
   W przypadku sekretarek - przejście przez egzaminacyjne, wstępne "sito" oznacza już niemal na pewno zatrudnienie. Spośród 1012 osób, które przystąpiły do egzaminów, do kolejnego etapu przeszło 477 kandydatów, na których czeka 460 posad.
   Praca sekretarki, której zarobki w instytucjach Unii Europejskiej zaczynają się od 2 tysięcy euro, nie cieszyła się zbyt dużą popularnością w innych krajach przystępujących do Unii. Na 130 miejsc przygotowanych dla litewskich sekretarek przypada tylko 38 kandydatów, podobne niedobory występują w przypadku Łotwy, Estonii, Cypru, Malty, Słowenii i Słowacji.
   Mniej kandydatów niż posad jest także w grupie tłumaczy - największe problemy z obsadzeniem przewidzianych dla nich etatów będą miały Malta (37 kandydatów/135 miejsc), Łotwa (67 kandydatów/135 miejsc) i Litwa (123 kandydatów/135 miejsc).
   Komisja Europejska jest zadowolona z wyników egzaminów i z poziomu merytorycznego przygotowania kandydatów. - Wyniki testów preselekcyjnych są porównywalne z wcześniejszymi egzaminami dla obywateli obecnej UE - przekonuje szef EPSO Eric Halskov.
   Komisja Europejska zastanawia się nad tym, dlaczego do egzaminów, mimo wcześniejszego zgłoszenia, nie przystąpiła połowa kandydatów. Dotyczy to także Polski. Do egzaminów zgłosiło się 7981 Polaków - a przystąpiło do nich 3446. _- W najbliższych dniach będziemy wyjaśniać, jakie były powody tak dużej absencji, niespotykanej w poprzednich konkursach - _zapowiedział Halskov.
RAFAŁ RUDNICKI (Bruksela)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski