Bliźniak odpadł w przedbiegach

Wybory samorządowe

Jak już informowaliśmy, kandydat na burmistrza Biecza podjął próbę zarejestrowania Komitetu Wyborczego Wyborców Obrońców Krzyża Chrystusowego w Bieczu na Wieży Ratuszowej Bracia Bliźniacy Edward i Tadeusz Przepióra z Rożnowic. Dokumenty dostarczone do PKW okazały się jednak niekom pletne. Zabrakło w nich m. in. dokładnego adresu zamieszkania kandydata oraz numerów PESEL osób, które go poparły. W tej sytuacji do Komitetu wysłano wniosek o uzupełnienie danych. Ponieważ nie dostarczono ich na czas, PKW wydała postanowienie o odmowie rejestracji KWW braci Przepiórów.

- Materiały dostarczono nam ponad dobę po terminie - powiedziała wczoraj "Dziennikowi Polskiemu" Maria Zięba, p. o. kierownika Delegatury PKW w Nowym Sączu. - Nie sprawdzaliśmy nawet, co w nich jest, bo niezależnie od zawartości, formalnie nie można już było rejestrować tego komitetu.

W tej sytuacji o fotel burmistrza Biecza ubiegać się będą obecna burmistrz Urszula Niemiec, radny Kazimierz Gajda, były zastępca burmistrza Władysław Gazda, stażysta pracujący w Urzędzie Miasta Maciej Rybczyk i działacz osiedlowy Ireneusz Zając.

Przypomnijmy, że o braciach bliźniakach zrobiło się głośno latem ubiegłego roku, gdy ze ściany wieży ratuszowej zniknął powieszony przez nich krzyż mający upamiętniać śmierć Jana Pawła II. Na początku, w ramach protestu przesiadywali godzinami w ratuszu. Po katastrofie smoleńskiej zradykalizowali swoje działania. Robili przed urzędem ołtarzyki z kwiatów z miejskich rabatek i stawiali w różnych częściach Biecza swojego fiata 126 p przepasanego biało-czerwoną flagą z okazałym krzyżem przywiązanym do maski samochodu. Na początku października Edward Przepióra zadeklarował start w wyborach, a jego krótki materiał wyborczy można było obejrzeć w serwisie YouTube. Zapowiedział zwolnienie ze szkół nauczycielek w wieku emerytalnym. Deklarował, że jego uposażenie jako burmistrza nie przekroczy 1500 zł, co miało dać oszczędności rzędu 500 tys. zł w skali kadencji.

(SZEL)