Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błyskawiczna riposta monachijskich gwiazd

Jerzy Filipiuk
Piłka nożna. Bayern i Atletico Madryt uzupełniły stawkę półfinalistów Ligi Mistrzów

Sensacji na Alianz Arena nie było. Obrońca trofeum Bayern Monachium pokonał - choć nie bez problemów - Manchester United 3:1. Obie drużyny stworzyły bardzo ciekawe widowisko. Skazywani przed meczem na porażkę goście przez godzinę dotrzymywali kroku faworyzowanemu przeciwnikowi.

Rywale wystąpili w osłabionych składach. W zespole gospodarzy nie grali m.in. Thiago Alcantara (kontuzja) oraz Javi Martinez i Bastian Schweinsteiger (kartki). W MU zabrakło m.in. Rafaela i Robina van Persiego. Menedżer gości David Moyes na ławce rezerwowych posadził Rio Ferdinanda i Ryana Giggsa. Na szczęście dla gości mógł zagrać mający ostatnio kłopoty zdrowotne Wayne Rooney.

Gospodarze od początku meczu starali się narzucić rywalom swoje warunki gry, ale ich strzały były niecelne lub blokowane. Próbowali szczęścia m.in. Franck Ribery, Thomas Mueller, Phillip Lahm i Arjen Robben. Goście tymczasem ani myśleli się tylko bronić, próbowali kontrami zagrozić bramce Manuela Neuera.

Po przerwie gra się wyrównała. Manchester United objął prowadzenie po kapitalnym strzale Patrice'a Evry, ale po chwili, po centrze Ribery'ego, wyrównał głową Mario Mandżukić. Gospodarze poszli za ciosem. Po zagraniu Robbena drugiego gola, mimo asysty obrońcy, zdobył Mueller. Potem Robben przeprowadził swą klasyczną akcję, zszedł z prawej strony boiska do środka i trafił do siatki.

Bayern w dwóch poprzednich sezonach Ligi Mistrzów na własnym boisku przegrał tylko z… angielskimi drużynami. W obecnej edycji w fazie grupowej uległ Manchesterowi City 2:3, a w poprzedniej w 1/8 finału Arsenalowi Londyn 0:2. Za każdym razem nie przeszkodziło mu to jednak awansować do kolejnej rundy rozgrywek.

"Czerwone Diabły" wystąpiły w Monachium po raz piąty. Najpierw dwa razy zremisowały (2:2 i 1:1), a potem dwukrotnie przegrały (po 1:2).

Losowanie par półfinałowych Ligi Mistrzów (w których zagrają Bayern, Chelsea, Atletico Madryt i Real Madryt) odbędzie się jutro o godz. 12 w Nyonie.

Wyniki
Bayern - Manchester United 3:1 (0:0), Mandżukić 59, Mueller 68, Robben 76 - Evra 58. Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Bayern.
Atletico Madryt - Barcelona 1:0 (1:0), Koke 5. Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Atletico.

Borussia: Ramos zastąpi Lewandowskiego

Real awansował, bo był dużo lepszy w pierwszym meczu - powiedział trener Borussii Dortmund Juergen Klopp po odpadnięciu swej ekipy z LM. - Moi zawodnicy zagrali niesamowicie - podkreślił Klopp. Chcieli przejść za wszelką cenę. Nie można niczego nikomu zarzucić. Ten mecz będzie przykładem dla każdego, kto pierwsze spotkanie przegra 0:3. Będzie mógł sobie obejrzeć to na wideo i będzie wiedział, co ma robić.

Gracze Borussii żałują, że nie zdołali odrobić strat z pierwszego meczu (wygrali "tylko" 2:0), ale mogą mieć satysfakcję, że postraszyli faworyzowany Real. - To detale decydują o tym, czy ktoś w piłce wygrywa czy przechodzi dalej - mówił po spotkaniu as gospodarzy Robert Lewandowski. - Myślę, że mecz był fantastyczny. Atakowaliśmy, stwarzaliśmy sytuacje. Szkoda, że jeszcze jedna nie została wykorzystana.

"Lewemu" nie udało się strzelić 100. gola w barwach Borussii (a zarazem 18. w Lidze Mistrzów). Był to jego ostatni mecz w tym zespole w LM, ponieważ od lipca będzie graczem Bayernu Monachium. Wczoraj niemiecki klub ogłosił, że następcą Polaka będzie 28-letni Kolumbijczyk, Adrian Ramos (Hertha Berlin), który w tym sezonie strzelił 16 ligowych goli (Lewandowski uzyskał o jednego więcej). Kontrakt podpisze on do 2018 roku.

- Czujemy niedosyt, bo mogliśmy dokonać czegoś niebywałego.W pierwszej połowie Real trochę nas zlekceważył - podkreślił obrońca Łukasz Piszczek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski