To już tradycja - co roku jedne z najtrudniejszych, najbardziej widowiskowych, międzynarodowych wyścigów psich zaprzęgów Husqvarna Tour biją rekordy!
W tym roku od 5 do 8 lutego na Polanie Jakuszyckiej odbędzie się już VIII edycja imprezy. To największa w Polsce gonitwa i jedna z najważniejszych na świecie. Prawie sto najlepszych światowych ekip stanie na starcie wyścigu. Ponad tysiąc najdroższych i najszybszych psów zaprzęgowych przyjedzie do Polski.
Każdego dnia wyścigu zaprzęgi będą miały do pokonania kilkadziesiąt kilometrów krętych, górskich tras w trudnych zimowych warunkach. Polana Jakuszycka koło Szklarskiej Poręby to bowiem miejsce o wyjątkowej lokalizacji. Położona jest w otoczeniu gór, 886 m n.p.m., co sprawia, że jej klimat przypomina klimat Alp.
- Listy startowe są zamknięte - komentuje Marta Winiarek-Miętus, rzecznik prasowy Husqvarna Tour 2015. - Najlepsi z najlepszych maszerów z czterech stron świata staną na starcie gonitwy. Tysiąc psów ruszy na górskie trasy. Zapraszamy kibiców na Polanę Jakuszycką od czwartku 5 lutego do niedzieli 9 lutego.
Szczególną atrakcją corocznego wyścigu jest specjalny nocny etap. To unikatowy, wyjątkowy i zawsze pełny emocji moment! Maszerzy i zaprzęgi startują w zupełnej ciemności, oświetlając sobie drogę tylko latarkami czołowymi.
Sportowe emocje
Wyścigi psich zaprzęgów to dyscyplina bardzo widowiskowa. Sportowe emocje uczestników i widzów, psy, które aż rwą się do startu oraz zimowy krajobraz polskich gór sprawiają, że wrażenia są niezapomniane. Najważniejszą cechą charakterystyczną dla ducha i klimatu tej dyscypliny są ludzie i ich najlepsi przyjaciele - psy. Jeśli istnieje między nimi silna, oparta na zaufaniu więź, wspólnie odnoszą największe sukcesy i sport ten urasta wręcz do rangi sztuki.
- Bycie maszerem oznacza całkowitą zmianę stylu życia- mówi jeden z uczestników wyścigu. - Każda chwila podporządkowana jest psom, ich rozwojowi i pielęgnacji. Ten sport trzeba kochać. Na mecie nic nie dostarcza tyle radości, jak błękitne błyszczące oczy psów i ich radośnie merdające ogony. Pomimo zimna i zmęczenia jesteśmy szczęśliwi, że miesiące przygotowań nie poszły na marne. Wiemy, że w przyszłym roku pojawimy się w tym samym miejscu, na tych samych zawodach - tylko po to, by doświadczyć tych samych emocji.
Pierwsze zaprzęgi
Kilkadziesiąt lat temu w małej wiosce na Alasce 160 psów i 20 maszerów zmuszonych było odbyć daleką, niebezpieczną podróż. Chcieli dostarczyć do wioski Nome surowicę chorym na dyfteryt. Ludzie musieli polegać na intuicji psów- mróz, śnieżne zamiecie i wiatr utrudniały podróż. Zwierzęta nie zawiodły.
W dzisiejszych czasach psy ścigają się w innych warunkach, jednak zaufanie i współpraca pomiędzy człowiekiem a psem nie zmieniły się. Pierwsze wyścigi psich zaprzęgów odbyły się już w pierwszej dekadzie XX wieku. W Polsce zostały zorganizowane po raz pierwszy w 1991 roku w Szczypiornie. Wzięło w nich udział dziewięciu zawodników. Od tamtej pory sport ten intensywnie się rozwinął - wzrosła liczba wyścigów i poziom ich organizacji.
- Wszystko to sprawia, że wyścigi są ciekawym przeżyciem dla każdego miłośnika sportu i zwierząt, bez względu na wiek - podkreśla Marta Winiarek-Miętus.
Na start!
W Polsce co roku coraz więcej kibiców cieszy się sukcesami Polaków. Tegoroczny wyścig Husqvarna Tour składa się z dwóch dystansów: trasy 30-kilometrowej i sprintu dla narciarzy biegowych na trasie 15 kilometrów.
W ubiegłej edycji w klasie nielimitowanej (podczas dystansu 30 km), na największych zaprzęgach (12 psów w zaprzęgu) III miejsce zajął Grzegorz Burzyński, który wcześniej wygrywał na tym samym dystansie w klasie 6 psów. W skijouringu, który polega na tym, że narciarz biegowy ciągnięty jest przez psy, na trzecim miejscu podium stanęła maszerka z Polski - Jolanta Kałat.
- W tym roku również spodziewamy się sukcesów Polaków i gorąco im kibicujemy - mówi Marta Winiarek-Miętus i dodaje: - Podczas tegorocznej imprezy po raz pierwszy przywitamy w Jakuszycach maszerów z Norwegii - ojczyzny tego sportu w Europie. Na linii startu staną zresztą zawodnicy z wielu innych krajów, od Łotwy, Estonii i Norwegii, przez Austrię, Szwajcarię czy Słowenię, po Hiszpanię i egzotyczną dla nas Andorę.
Program
Rozpoczęcie wyścigów nastąpi w czwartek, 5 lutego, o godz. 12 - start do 1 etapu MID/Skj Sprint - 30 km/15 km.
W piątek, 6 lutego, godz. 18, etap nocny - start do etapu 2 MID/Skj Sprint- 30 km/15 km.
Sobota, 7 lutego, godz. 11 - start do etapu 3 MID/Skj Sprint - 2 razy 15 km/15 km.
Niedziela, 8 lutego, godz. 9.30 - start do etapu 4 MID/Skj Sprint - 15 km.
W niedzielę o godz. 14 zakończenie imprezy i oficjalna dekoracja zwycięzców wyścigu Husqvarna Tour Border Rush 2015.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?