MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bo sala była za mała...

JACEK ŚWIDER
Komisja Europejska nie jest przychylna wydobyciu gazu łupkowego, ale w Polsce trwają poszukiwania FOT. TOMASZ BOŁT
Komisja Europejska nie jest przychylna wydobyciu gazu łupkowego, ale w Polsce trwają poszukiwania FOT. TOMASZ BOŁT
Stosunek instytucji unijnych do ewentualnego wydobycia gazu łupkowego w Europie pozostaje negatywny. Komisja Europejska chciała "po cichu" zorganizować 22 kwietnia kolejne spotkanie stron zainteresowanych łupkami, jednak nie zaprosiła na nie przedstawicieli krajowych stowarzyszeń zrzeszających producentów błękitnego paliwa oraz europosłów z krajów szczególnie zainteresowanych gazem łupkowym.

Komisja Europejska nie jest przychylna wydobyciu gazu łupkowego, ale w Polsce trwają poszukiwania FOT. TOMASZ BOŁT

GAZ. KE nie zaprosiła polskiej europosłanki na rozmowy o gazie łupkowym

Ostatecznie jednak do spotkania nie doszło - odłożono je do czerwca tego roku.

- Na zaplanowane pierwotnie na 22 kwietnia spotkanie, Komisja Europejska zaprosiła bardzo małą i wybraną grupę. Zwykli obywatele, duże firmy wydobywcze i europosłowie zajmujący się gazem łupkowym nie otrzymali zaproszeń. Gdy zadzwoniłam i poprosiłam o nie, poinformowano mnie, że pokój jest za mały. Oficjalną przyczyną była więc ograniczona pojemność sali - nie kryje złośliwości europosłanka Lena Kolarska-Bobińska z Platformy Obywatelskiej i zastanawia się, jak będzie wyglądała lista zaproszeń na czerwcowe spotkanie.

Komisja Europejska prowadzi od wielu miesięcy intensywne konsultacje w sprawie wydobycia gazu z łupków w Europie i robi to w sposób krytykowany przez zwolenników pozyskiwania niekonwencjonalnego gazu metodą szczelinowania hydraulicznego.

Ważnym elementem tych konsultacji była "obywatelska" ankieta prowadzona przez KE w pierwszym kwartale. Nie dość jednak, że pytania w ankiecie sugerowały szkodliwość dla środowiska wydobycia gazu z łupków, dodatkowo pracownicy KE spóźnili się z tłumaczeniem treści ankiety na języki krajów UE, w tym Polski.

Polscy zwolennicy wydobycia gazu łupkowego (przede wszystkim PGNiG) zatroszczyli się jednak nie tylko o przetłumaczenie treści ankiety, ale także dotarcie z nią (ankietę można było wypełnić on line) do jak najszerszej rzeszy polskich internautów.

W efekcie grubo ponad połowę wypełnionych i przesłanych do KE ankiet wypełnili Polacy. Zarejestrowano ponad 23 tys. odpowiedzi, z czego ponad 12 tys. (53 proc.) od Polaków. Około 15 proc. opinii zgłosili Francuzi, a 14 proc. Rumuni. KE zarejestrowała też 707 stanowisk od firm i organizacji oraz 115 od instytucji publicznych, głównie od władz lokalnych, m.in. z Polski.

Wyniki ankiety i całego procesu konsultacji społecznych w sprawie łupków mają niebagatelne znaczenie dla przyszłości branży gazowej. KE ma do końca roku przedstawić studium dotyczące środowiskowego bezpieczeństwa ewentualnego wydobycia gazu z łupków metodą szczelinowania hydraulicznego. W Polsce wykonano już ponad 40 poszukiwawczych odwiertów i planowane są następne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski