Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bo sędzia techniczny pozwolił mu wrócić...

Łukasz Madej
Brzemienne w skutkach okazały się wydarzenia z 78 min, kiedy za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał debiutujący w barwach Kolejarza Bartłomiej Smuczyński. Ta sytuacja zmusiła zespół z Małopolski do przeorganizowania szyków obronnych.

Kilka minut potem Marcin Smoliński dośrodkował z rzutu rożnego na głowę niepilnowanego w polu karnym Adama Cieślińskiego, który bez kłopotów trafił do siatki.

- Strata bramki po stałym fragmencie zawsze boli - mówił po meczu opiekun Kolejarza Przemysław Cecherz. Goście mieli pretensje do sędziego o obie żółte kartki dla Smuczyńskiego. Przy pierwszej zawodnik, odwrócony plecami do arbitra, miał nie widzieć i nie słyszeć jego wezwań do siebie.

Małopolanie bardziej utyskiwali jednak na drugą sytuację: 18-latek był opatrywany za linią. Po chwili wrócił na boisko - za wyraźną, zdaniem stróżan, zgodą sędziego technicznego. - Słyszała to nawet ławka Olimpii i dziennikarze - opowiadał Cecherz. - Ewidentny błąd arbitra technicznego. Dopiero potem zorientował się, że główny jednak nie dał znaku. Ten drugi zinterpretował, że nasz zawodnik sam wszedł na boisko i pokazał mu drugą żółtą kartkę. Mam o to olbrzymie pretensje - nie ukrywał szkoleniowiec Kolejarza.

Olimpia Grudziądz 1 (0)
Kolejarz Stróże 0
Bramka: 1:0 Cieśliński 84.

Olimpia: Fabiniak 5 - Pisarczuk 5, Łabędzki 5, Staniek 5, Banasiak 6 (82 Kaczmarek) - Szczot 6, Kłus 6, Smoliński 6, Rogalski 5 (65 Ruszkul) - Cieśliński 6, Kowalczyk 6 (75 Gawęcki).
Kolejarz: Radliński 6 - Cichy 5 (85 Leśniak), Niane 5, Markowski 5, Walęciak 5 - Stefanik 5, Bocian 5 - Gryźlak 5 (75 Majchrzak), Trochim 5, Smuczyński 5 III[78] - Chałas 6 (60 Adamek).

Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn).
Widzów: 2000.

Zdaniem trenerów
PRZEMYSŁAW CECHERZ, Kolejarz:
- Zmuszaliśmy Olimpię do gry atakiem pozycyjnym. I to nam wspaniale, bez problemu, funkcjonowało. Czerwona kartka wprowadziła dezorganizację i nerwowość. Do tego przy utracie bramki popełniliśmy błąd. Jeśli chodzi o grę w defensywie, odbiór piłki, to zespół - poza tym jednym przypadkiem - zagrał praktycznie bezbłędnie. Myliliśmy się za to przy wyprowadzaniu akcji po odbiorze piłki.
DARIUSZ KUBICKI, Olimpia:
- Kolejarz, szczególnie w pierwszej połowie, postawił bardzo trudne warunki. Zależało mi na odniesieniu zwycięstwa w moim debiucie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski