Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bobowianin zatrudnił dwóch Ukraińców do budowy domu. Teraz grozi mu 30 tys. zł grzywny

Agnieszka Nigbor-Chmura
Miało być taniej, a równie solidnie. Tylko takie pobudki miał pewnie bobowianin, który rozpoczynając budowę domu, chciał przyoszczędzić na kosztach pracy i do wiązania zbrojeń tzw. wieńca nielegalnie zatrudnił dwóch Ukraińców.

Obydwaj panowie pracowali na budowie od samego początku. Zresztą ta ruszyła nie tak dawno.

Sąsiedzka „pomoc” albo czujność pograniczników

Tanią siłą roboczą inwestor długo się jednak nie nacieszył. Sprawę szybko wykryli funkcjonariusze z grupy do spraw cudzoziemców Państwowej Straży Granicznej w Tarnowie.

- Nasi ludzie jeżdżą po terenie, rozpytują, prowadzą rozmowy z miejscowymi, po prostu są czujni. W kompetencjach mają kontrole rynku pracy i legalności zatrudnienia - mówi mł. chor. SG Michał Tokarczyk, specjalista, a zarazem koordynator referatu prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.

To była więc rutynowa kontrola obywatelstwa, a potem dokumentów, które są konieczne, by podjąć zatrudnienie w Polsce i w ogóle w strefie Schengen.

Szybko okazało się, że właściciel budowy nielegalne powierzał mężczyznom wykonywanie pracy. Cudzoziemcy nie mieli zezwolenia na pracę.

- Mężczyźni zostali zobowiązani do opuszczenia kraju. Nie będą również mogli ponownie wjechać do Polski oraz innych krajów strefy Schengen przez najbliższy rok - dodaje.

Jeśli jednak nie dopełniliby tego obowiązku, gdziekolwiek zostaną zastani przez stosowne służby, zawsze kończy się to przymusowym doprowadzeniem do granicy w konwoju, za który muszą zapłacić i wydłużeniem wjazdu, przyznawanym najczęściej na trzy lata.

Ze znacznie bardziej bolesnymi konsekwencjami musi liczyć się bobowianin, który zatrudniał Ukraińców. To wobec niego zostanie sporządzony wniosek do Sądu Rejonowego o ukaranie. Grozi mu od 1000 do 30000 grzywny.

Są tacy, którzy chcą zatrudniać legalnie

Tylko w pierwszym półroczu tego roku Powiatowy Urząd Pracy w Gorlicach zarejestrował 358 oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcom. Złożyło je 53 pracodawców.

- Największe zapotrzebowanie było na cieśli, ale też pomocników, zbrojarzy, murarzy, spawaczy, ale też na pracowników gospodarczych, kierowców, tynkarzy - mówi Katarzyna Słowik z Powiatowego Urzędu Pracy w Gorlicach.

Pracodawcy oferowali pracę 351 obywatelom Ukrainy - 351 oświadczeń, czterem z Białorusi i trzem z Gruzji.

- Co ciekawe, większość tych oświadczeń, bo aż 94,4 proc. dotyczyło pracy poza terenem powiatu gorlickiego - dodaje.

Jak dać obcokrajowcom pracę, by nie mieć kłopotów

Pracownicy urzędu pracy wciąż tłumaczą, że chcąc zatrudnić obcokrajowców z Rosji, Ukrainy, Białorusi, Mołdawii, Gruzji czy też Armenii, zobowiązani są, zarejestrować oświadczenie o powierzeniu wykonywania pracy.

Mimo to wciąż do chodzi do takich sytuacji jak w Bobowej. Trzeba to zrobić w Powiatowym Urzędzie Pracy.

- Gdy pracodawca dopełni takiej formalności, wówczas nie jest wymagane zezwolenie na pracę. Maksymalny czas wykonywania pracy na podstawie tego dokumentu to sześć miesięcy w roku, przy czym nie może to być praca sezonowa - dodaje pani Katarzyna.

To właśnie na podstawie oświadczenia pracownik może starać się na przykład o wydanie wizy, potrzebnej do wykonywania pracy.

Pracodawcą, który zatrudnia najwięcej Ukraińców w regionie, jest starosądecki Batim. Tam na 840 zatrudnionych kierowców, aż 253 to Ukraińcy. W tej grupie jest Viktor Tovstyha, 46-latek z Kijowa, absolwent Uniwersytetu Technicznego.

- Zacząłem szukać czegokolwiek. Kolega powiedział mi, ze w Polsce szukają kierowców. Od początku pracowałem legalnie. Na pracodawcę nie mogę narzekać - mówi.

W Polsce jest zatrudniony od czterech lat, jeździ tirem po całej Europie. W trasie spędza zwykle pięć tygodni, potem na dwa wraca do domu do Kijowa. Na Ukrainie mimo wyższego wykształcenia mógłby zarobić maksymalnie 1600 złotych, posada w sądeckiej firmie daje mu od 6 do 8 tys. zł miesięcznie.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Bobowianin zatrudnił dwóch Ukraińców do budowy domu. Teraz grozi mu 30 tys. zł grzywny - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski