Oglądając serial "Ojciec Mateusz" podziwamy piękny Sandomierz, "Pierwsza miłość" to z kolei obraz urokliwego Wrocławia. Dlaczego więc Bochnia nie może być tłem dla innego serialu telewizyjnego czy filmu fabularnego? Bocheński radny Marek Gruca, członek komisji kultury, uważa, że do Bochni warto ściągnąć filmowców i pokazać im uroki ziemi bocheńskiej.
- A na pewno mamy czym się pochwalić. To co dla nas może być powszechnym widokiem, kogoś z zewnątrz może zauroczyć - stwierdza.
Pomysł radnego został zaprezentowany podczas ostatniego posiedzenia komisji kultury. I został pozytywnie oceniony. - Podoba mi się takie spojrzenie na promocję miasta, choć trzeba sprawdzić koszty takiej reklamy - mówi Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni.
Za interesującą uważa tę propozycję Tomasz Ryncarz, który na początku marca został szefem wydziału promocji bocheńskiego magistratu.
- Musimy się tylko zastanowić, czy nie warto z tym poczekać do rewitalizacji śródmieścia, albo pokazać już teraz fragmenty Bochni, na przykład z kopalnią soli czy Osadą VI Oraczy - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?