Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bochnia. Woda zalewa im podwórka

Małgorzata Więcek-Cebula
Małgorzata Więcek-Cebula
tomasz rabjasz
Mieszkańcy ul. Brzozowej w Bochni proszą miasto o pilny remont drogi. Według nich, spartaczona inwestycja sprawia, iż po deszczach ich posesje są podtapiane

Kilka godzin potrzebował Krzysztof Kleczyński z ulicy Brzozowej w Bochni, by uporządkować podwórko po weekendowych opadach deszczu. - Jak zwykle woda naniosła mi mnóstwo piasku i żwiru z drogi przebiegającej obok mojego domu - podkreśla mężczyzna.

Problem dotyczy nie tylko jego. Sporo pracy po ulewach miał Jan Fiutowski, mieszkający po sąsiedzku.

- Po każdym deszczu na trawniku obok domu tworzy się wielkie bajoro, bo woda spływa do mnie z dziurawej drogi - tłumaczy.

Ulica Brzozowa remontowana była zaledwie kilka lat temu, ale jej obecny stan to w tej chwili zmora większości mieszkańców tej części Bochni. Skarżą się nie tylko na dziurawą już nawierzchnię, ale również na niedbale ułożone krawężniki oraz brak kanalizacji burzowej. - Od samego początku były jakieś problemy, ponieważ nasza ulica została po prostu fatalnie wykonana. To zwykła fuszerka - nie przebiera w słowach Piotr Sionko.

Zdesperowani właściciele posesji domagają się od miasta naprawienia spartaczonej inwestycji. Wniosek w tej sprawie zgłaszali ostatnio choćby podczas zebrania osiedlowego. Jak dotąd ich prośby niczego jednak nie zmieniły.

- Być może nagłośnienie naszej sprawy nam pomoże? - zastanawia się Krystyna Piętkiewicz, która poprosiła o interwencję „Gazetę Krakowską”.

Grupę mieszkańców wspiera już Marek Bryg, bocheński radny. - Moim zdaniem, to jest bardzo pilna inwestycja. Jeżeli nie zostanie szybko wykonana, może okazać się, że za jakiś czas droga po prostu całkowicie się rozleci i nic po niej nie zostanie - stwierdza.

Po interwencji naszego reportera w magistracie, urzędnicy obiecali, że dokładnie przyjrzą się problemom mieszkańców ulicy Brzozowej. Jeżeli dojdą do wniosku, że ich sytuacja jest faktycznie tak poważna, jak wynika to ze skarg, droga zostanie naprawiona. Ale trzeba się będzie uzbroić w cierpliwość. - Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby pieniądze na remont zostały zabezpieczone w przyszłorocznym budżecie - twierdzi Andrzej Koprowski, asystent burmistrza Bochni.

Autor: Amadeusz Calik, Czytelnik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bochnia. Woda zalewa im podwórka - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski