Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bogatsze menu

Redakcja
Specjały kuchni włoskiej wprowadził do menu nowosądeckiego Biznes Klubu przy ul. Zielonej Wiesław Sarata - nowy szef kuchni w lokalu znanym z kulinarnej obsługi biznesowych konferencji i podejmowania goszczących w Nowym Sączu przedstawicieli Unii Europejskiej.

NOWY SĄCZ. 25-letni Wiesław Sarata nowym szefem kuchni restauracji Biznes Klub

Specjały kuchni włoskiej wprowadził do menu nowosądeckiego Biznes Klubu przy ul. Zielonej Wiesław Sarata - nowy szef kuchni w lokalu znanym z kulinarnej obsługi biznesowych konferencji i podejmowania goszczących w Nowym Sączu przedstawicieli Unii Europejskiej.

   Zaledwie 25-letni Wiesław Sarata jest prawdopodobnie najmłodszym w mieście szefem kuchni, który doczekał się tego awansu po pięcioletnim stażowaniu w zawodzie. Wcześniej pracował dla Piotra Świerczewskiego, właściciela sieci lokali, z których najbardziej znany był World Underground. Kucharskich szlifów nabierał pod okiem doświadczonego w kulinarnej branży Leszka Czai. Doskonale radził sobie z tradycyjnymi staropolskimi daniami, choć stopniowo wprowadzano go w tajniki włoskiej kuchni. Podczas podróży po Italii zdobył przepis na typowe, cienkie ciasto do pizzy, które wypiekane jest na podstawie tej konkretnej receptury już od 100 lat.
   Chrzest bojowy w Biznes Klubie Wiesław Sarata przeszedł podczas wizyty gości z Unii Europejskiej u szefa Konspolu Kazimierza Pazgana. Podał wtedy staropolski żurek w chlebie, tatara z łososia, polędwicę w sosie pieprzowym, schab po cygańsku faszerowany cebulą i boczkiem oraz ziemniaki opiekane z cebulką i masłem czosnkowym. Główne dania zwieńczył efektowny deser - lody tiramisu.
   - Nowy szef kuchni zaskoczył nas odwagą w podejmowaniu wyzwań - opowiada Halina Wysowska-Górka, zastępca kierownika restauracji Biznes Klub. - Nie paraliżowała go świadomość tego, że gotuje dla bardzo wymagających gości. Ba, starał się wykraczać poza oczekiwania przełożonych, by pokazać, że umie więcej, niż się spodziewali.
   Sam Wiesław Sarata woli gotować, niż mówić o kuchni. Nadzoruje pracę trzech kucharzy, a do niego - prócz planowania menu - należy to, co najważniejsze, tj. doprawianie posiłków i robienie sosów.
   - U nas wszystko jest pierwszej świeżości - podkreśla Wiesław Sarata. - Dziś nie ma potrzeby robienia zapasów, dlatego produkty kupujemy na bieżąco.
   Nowy szef kuchni wprowadził do menu powiew lekkiej włoskiej kuchni. Prócz spaghetti wzbogaciło się ono o różne rodzaje pizzy. Od niedawna jest ona dowożona także na telefoniczne zamówienia.
   - Odwiedza nas sporo młodzieży, która wieczorami przychodzi na kręgle - tłumaczy tę zmianę Halina Wysowska-Górka. - Zauważyliśmy, że planując dłuższe posiady, młodzi ludzie przywożą z sobą pizzę z miasta. Uznaliśmy, że przecież my też możemy na miejscu oferować im to danie.
   Szef kuchni zapowiada, że na wzbogacanie wykwintnego menu Biznes Klubu nie ograniczy się do dopisywania kolejnych włoskich dań.
   - Cały czas planuję i eksperymentuję z nowościami. Na razie szczegółów nie mogę jednak zdradzić - kończy tajemniczo Wiesław Sarata.
PAWEŁ SZELIGA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski