Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bohaterowie filmów walczą o przetrwanie, a ich twórcy o pozłacane Oscary. Akademia Filmowa ogłosiła nominacje

URSZULA WOLAK
Grawitacja może okazać się czarnym koniem Oscarów 2014 FOT. ARCHIWUM
Grawitacja może okazać się czarnym koniem Oscarów 2014 FOT. ARCHIWUM
FILM. Amerykańskie kino zachwyca cały świat. Twórcy filmowi nie boją się podejmować trudnych tematów i podają je w zachwycającej formie. Najlepsze filmy minionego roku walczą o Oscary. Wyniki poznamy 2 marca.

Grawitacja może okazać się czarnym koniem Oscarów 2014 FOT. ARCHIWUM

Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych. Zaskoczeń nie było. Wiedzą o tym ci, którzy śledzą inne konkursy filmowe o światowej randze, takie jak Złote Globy (nagroda przyznawana przez Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej) czy BAFTA (nagroda brytyjskiego przemysłu filmowego).

Filmy, które konkurują o Oscara w 2014 roku były bowiem także nominowane do Globów i nagród BAFTA. Nominacje w kategorii "najlepszy film" otrzymali: "American Hustle" Davida O. Russela, "Kapitan Phillips" Paula Greengrassa, "Witaj w klubie" Jean-Marca Vallée, "Grawitacja" Alfonso Cuarona, "Ona" Spike'a Jonze'a, "Nebraska" Alexandra Payne'a, "Tajemnica Filomeny" Stephena Frearsa, "Zniewolony" Steve'a McQueena i "Wilk z Wall Street" Martina Scorsese. Reżyserzy pięciu z nich (z wyjątkiem Greengrassa, Vallée, Jonze'a i Frearsa) mają szansę zgarnąć złotą statuetkę za swą reżyserską pracę. Do kogo trafi?

Faworytem jest z pewnością McQueen i jego "Zniewolony", laureat Złotych Globów. Główny bohater filmu niesłusznie traci wolność na 12 lat. Dzieło zachwycające zdjęciami i inscenizacyjnym rozmachem, rozlicza się z amerykańsim grzechem niewolnictwa. Czarnym koniem oscarowego wyścigu może okazać się "Grawitacja". Film rozgrywający się w przestrzeni kosmicznej przekonał do techniki 3D wszystkich, którzy wątpili w zasadność jej wykorzystania w kinie i odmawiali jej intelektualnej siły przekazu. Metoda podkreśla poczucie dojmującej pustki głównej bohaterki w kosmosie.

Fascynująco i zacięcie zapowiada się rywalizacja o Oscara wśród aktorów. Nominację wśród mężczyzn otrzymali bowiem giganci Hollywoodu, tacy jak: Christiana Bale ("American Hustle"), Leonardo DiCaprio ("Wilk z Wall Street"), Matthew McConaughey ("Witaj w klubie") oraz Bruce Dern ("Neb-raska").

W szranki z nimi stanie niewiele mniej utytułowany Chiwetel Ejiofor ("Zniewolony"). Stawiam na McConaugheya, który włożył ogromny wysiłek, przygotowując się do zagrania chorego na AIDS i schudł kilkadziesiąt kilogramów.

W gronie aktorek nominowanych do Oscara znalazły się: Amy Adams ("American Hustle"), Cate Blanchett ("Blue Jasmine"), Sandra Bullock ("Grawitacja"), Judi Dench ("Tajemnica Filomeny") i Meryl Streep ("Sierpień w hrabstwie Osage"). Ta ostatnia ma na koncie trzy statuetki i 15 nominacji. Ciekawe czy któraś z gwiazd zdoła pokonać Streep?

Ważną kategorią Oscarów jest także "najlepszy film nieanglojęzyczny". W tym roku nie mogło zabraknąć wśród nominowanych znakomitego dzieła, czyli duńskiego "Polowania" w reżyserii Thomasa Vinter-berga. To film cierpki, w chłodny sposób ukazujący problem pedofiili. Definicje kata i ofiary stają się tu jednak płynne, nieoczywiste. Odtwórca głównej roli Mads Mikkelsen stworzył w "Polowaniu" najlepszą kreację w swojej karierze.

Nie ustępuje mu także Veerle Baetens w belgijskiem "W kręgu miłości" - również nominowanym w tej kategorii. Wybór zwycięzcy nie będzie łatwy, bo o Oscara powalczą także "Wielkie piękno", "Omar", "Zaginiony obraz". Zabrakło niestety "Wałęsy" Andrzeja Wajdy.

Komentarz

* Akademia jest jak amerykańska polityka, do bólu przewidywalna. Nominowano filmy, na które można było w ciemno postawić. Bukmacherzy nie zbiją w tym roku raczej fortuny. "Zniewolony", "American Hustle", "Grawitacja", "Wilk z Wall Street", "Kapitan Phillips" czy "Witaj w klubie" - to wszystko filmy, które pojawiły się przy okazji nagród gildii twórców filmowych czy Złotych Globów. Szkoda, że jeszcze jedno było przewidywalne - zabrakło polskiego filmu. Twórców eksportowych mamy jak na lekarstwo. Albo nie potrafimy ich promować.

Rafał Stanowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski