Boiska, bieżnia, rzutnia stworzą kompleks

Nowy kompleks sportowy w Sułoszowej postanie za Zespołem Szkół nr 1 i Orlikiem. Właśnie rozpoczęły się prace przy niwelacji terenu. Przed kilkoma tygodniami teren do inwestycji przygotowywał zakład energetyczny. Napowietrzna linia średniego napięcia została już zamieniona na podziemną.

O kompleksie sportowym w tym miejscu władze gminy myślały od dawna. - Dwa lata temu kupiliśmy teren pod nowe boisko - przypomina Stanisław Gorajczyk, wójt Sułoszowej. - Teraz zaczynamy budowę. Będzie nie tylko boisko do gry w piłkę nożną, ale także bieżnia i miejsce do rzutu oszczepem. Zabiegamy też o pozyskanie dofinansowania zewnętrznego na te inwestycję - mówi gospodarz gminy.

Na obiekt sportowy gmina wyda 1 mln 187 tys. zł. Do przetargu przystąpiło 11 firm. Wygrał zakład z Szymanowic Dolnych w powiecie proszowickim. Podczas wyboru wykonawcy kompleksu gminni urzędnicy brali pod uwagę dwa kryteria: nie tylko najniższą cenę, ale także termin gwarancji. Zwycięzca, podobnie jak większość oferentów, dał okres pięcioletni.

- Kwota za wykonanie prac jest spora dlatego, że mocno pochyły teren trzeba najpierw przygotować do realizacji zadania - zaznacza wójt Stanisław Gorajczyk.

Boisko z bieżnią i rzutnią ma stanowić kompleks z istniejącym w sąsiedztwie Orlikiem, który pierwotnie miał być w innym miejscu. Jednak już po decyzjach o budowie okazało się, że teren jest niewłaściwy i obiekt ze sztuczną nawierzchnią musi powstać w miejscu starego boiska Ludowego Klubu Sportowego "Prądnik". W ten sposób miejscowi sportowcy zostali pozbawieniu boiska.

Co roku szukają dla siebie miejsca. - W ubiegłym roku graliśmy w Wielmoży, a w tym roku w Trzyciążu - mówią młodzi sportowcy z Sułoszowej. Teraz będą mieli boisko w nowo budowanym kompleksie. Zgodnie z harmonogramem prac całość ma być gotowa do końca czerwca 2016 roku.

Nowe obiekty mają stanowić kompleks nie tylko z Orlikiem, ale także wybudowaną w ubiegłym roku zewnętrzna siłownią. Powstało tutaj 12 podwójnych urządzeń; jednocześnie może na nich ćwiczyć 24 osoby. Za tę siłownie gmina zapłaciła 120 tys. zł. Obecnie korzystają z niej mieszkańcy gminy, ale przede wszystkim uczniowie miejscowej szkoły.

- Przez pół dnia wykorzystujemy obiekty podczas zajęć wychowania fizycznego. Urządzeń jest na tyle dużo, żeby cała klasa mogła ćwiczyć - mówi Sławomir Stefańczyk, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Sułoszowej.

Przyznaje, że po wybudowaniu nowych obiektów wyposażenie sportowe szkoły będzie bardzo dobre. Ale na placówkę może spaść obowiązek troski o dobry stan urządzeń i utrzymania ich. Tak było w przypadku Orlika oraz siłowni zewnętrznej, więc tego dyrektor spodziewa się także w przypadku nowego kompleksu.